Maszyna wykonywana jednostkowo a w dodatku przez użytkownika czyli nie wprowadzana do obrotu ( handlu ) nie musi mieć certyfikatu czy inaczej - homologacji. Nawet nie może mieć bo zapewne kosztowałoby to ileś razy więcej niż sama maszyna. Jeśli chodzi o wyłącznik bezpieczeństwa to też są wyjątki kiedy nie musi być.mike217 pisze:urządzenie musi posiadać świadectwo homologacji
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „legalizacja samoróbki”
- 21 kwie 2010, 23:56
- Forum: Na luzie
- Temat: legalizacja samoróbki
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 3594
- 21 kwie 2010, 18:00
- Forum: Na luzie
- Temat: legalizacja samoróbki
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 3594
To jest bardzo dobre pytanie. Na pewno wielu osób to dotyczy, ale rzadko takie pytania są zadawane. Czy lepiej obchodzić ten problem szerokim łukiem i go nie tykać? Trochę na to wygląda. Warto ten temat przerobić w całości dla pożytku wszystkich.
Nie jestem specjalistą od tych spraw, ale wtrącę swoje "trzy grosze", niech inni się dorzucą.
1. Na początek poczytaj przepisy nt. zasadniczych wymagań do maszyn i nowsze przepisy nt. oszacowania ryzyka technicznego maszyn.
2. Opracuj instrukcję tej maszyny.
3. Zrób lub zleć pomiary elektryczne, sporządź protokół.
4. Dokonaj oceny ryzyka technicznego tej maszyny.
5. Przeprowadź szkolenie pracowników obsługujących tę maszynę z potwierdzeniem na piśmie.
Nie wiem co jeszcze. Niech pisze kto wie. Też chcę się dowiedzieć.
Nie jestem specjalistą od tych spraw, ale wtrącę swoje "trzy grosze", niech inni się dorzucą.
1. Na początek poczytaj przepisy nt. zasadniczych wymagań do maszyn i nowsze przepisy nt. oszacowania ryzyka technicznego maszyn.
2. Opracuj instrukcję tej maszyny.
3. Zrób lub zleć pomiary elektryczne, sporządź protokół.
4. Dokonaj oceny ryzyka technicznego tej maszyny.
5. Przeprowadź szkolenie pracowników obsługujących tę maszynę z potwierdzeniem na piśmie.
Nie wiem co jeszcze. Niech pisze kto wie. Też chcę się dowiedzieć.