W sumie Cię rozumiem, bo jeśli ktoś włoży dużo serca w pracę to trudno mu się z tym rozstać. Gdy już się tym dostatecznie długo pobawisz to z przyjemnością podarujesz to młodszemu bratu czy przyjacielowi.Licealista pisze:napracowałem się trochę przy tym wrzecionie i nie chcę, tak od razu do wyrzucać
[ Dodano: 2009-09-02, 21:54 ]
Osłonki z gumy są dobre, ale w ciut innym zastosowaniu. Tu masz elementy obrotowe i guma, która musi szczelnie przylegać aby była skuteczna, po prostu się wytrze. Do uszczelniania elementów obrotowych stosowane są pierścienie Simmera ( praca w oleju ) lub pierścienie filcowe, ale to wymaga trochę toczenia.Licealista pisze:A czy nie można byłoby zamontować czegoś w stylu osłonki, np. z gumy??
[ Dodano: 2009-09-02, 22:00 ]
Dokładnie tak. Kiedyś bawiłem się czymś co się nazywało przystawka tokarka do wiertarki. Wiertarka była osadzona poziomo w stojaku a w jej uchwycie zabierak. Konik to po prostu kawałek śruby zatoczonej na stożek, tak jak w Twojej konstrukcji z tym, że nie obrotowy. Wymagało to smarowania stożka przed załączeniem obrotów.I dzięki takiemu rozwiązaniu, nie trzeba będzie używać dodatkowego wrzeciona, tylko włożyć trójząb do ścisku i można działać ??