pepepiotr pisze: ..................... Gdzies czytalem ze sa noze zdzieraki i noze wykanczajace. Rozumiem ze to bzdura i na jednym nozu mozna uzyskac ladna powieszchnie?

To nie do końca tak jest. Owszem, jeśli ktoś ma wprawę w kształtowaniu ostrza noża lub doborze płytek oraz dobieraniu parametrów skrawania to jednym nożem zrobi wszystko. Noże tokarskie dzielą się na zdzieraki i wykańczaki. Noże zdzieraki służą do obróbki zgrubnej i odznaczają się masywną budową żeby sprostać wysokim obciążeniom. Noże wykańczaki są stosowane do obróbki dokładnej i wykańczającej. Zdejmują one cienką warstwę materiału i nie są tak masywne jak zdzieraki.

Musisz popracować nad parametrami: prędkość obrotowa i posuw, ale także ustawienie noża względem osi, sposób jego zaostrzenia. Chyba, że używasz noży składanych to ostrzenie odpada, ale w grę wchodzi za to odpowiedni dobór płytek. Pomóc tu może zwiększenie prędkości obrotowej i posuwu. Obowiązkowo trzeba sprawdzić, czy nóż nie jest za wysoko względem osi toczenia i czy nie ociera powierzchnia przyłożenia o detal. Trudno tu pisać cała teorię obróbki skrawaniem. Opisz dokładniej swój problem. Jaki materiał obrabiasz, średnicę, jaki stosujesz nóż i jak zaostrzony, jakie masz obroty i posuw.