Znaleziono 1 wynik

autor: forestgril
14 mar 2025, 14:40
Forum: Informacji na temat...
Temat: automatyka studia ? czy kursy ? może coś innego ?
Odpowiedzi: 15
Odsłony: 1843

Re: automatyka studia ? czy kursy ? może coś innego ?

Ogólnie pewnie jest jak w każdej złożonej dziedzinie. Przy założeniu intensywnej nauki (czyli zaangażowania, doczytywania, oglądania, pasji) junior w każdej dziedzinie to około 1-2 lata doświadczenia - wymaga nadzoru. 3-5 lat to tak początkująco-zaawansowany, ale dość samodzielny. Można dać zadanie i zrobi. Po 10-20tys godzin (6-11 lat) mamy do czynienia z mistrzem danego fachu (lepszym lub gorszym), który potrafi optymalizować procesy, wyznaczać kierunki, ogarnia temat z lotu ptaka, może szkolić i nadzorować. Dużo oczywiście zależy od talentu. Więc aby dojść do sensownych zarobków w CNC, trzeba pewnie celować w 7 lat przygotowania.

Osobiście jestem programistą ale bawię się warsztat po godzinach, żeby się oskrobać ze stalą, połamać trochę noży i frezów, zrozumieć kolejności i pułapki, a także "bottle-necki" działań na prostszych przypadkach, zanim (może za jakiś czas) zacznę projektować złożone maszyny czy procesy. Nie jest chyba rozsądnie porzucać znany sobie fach - trzeba iść za większym pieniądzem, a tamto niech będzie raczej w rezerwie.

No i wiadomo, że wszystko to, co po drugiej stronie płotu wygląda fajnie w wyobraźni i jest przyjemne jako hobby, ale jak z tego się robi praca i trzeba walczyć na rynku o przetrwanie, to obawiam się, że można to nawet znienawidzić, jak dotychczasowy zawód :)

Powiem jednak szczerze, że samo przerobienie garażu na warsztat, polowanie na stare używane maszyny (na razie nie CNC), wciągnięcie kilkunastu ton żeliwa i stali do garażu, zabrudzenie smarem kilogramów ubrań "na ament", poparzenie się, zadrapanie, czy obtłuczenie tym czy owym, dawało mi i nadal daje dużo radości (zaraz dwa lata po godzinach).

Wróć do „automatyka studia ? czy kursy ? może coś innego ?”