Znaleziono 6 wyników

autor: forestgril
17 paź 2023, 17:26
Forum: Silniki Parowe / Styrlinga / Odrzutowe
Temat: Silnik parowy
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 15494

Re: Silnik parowy

Są na tyle rzadkie, że mogę zgadnąć z dużym P, że nie widziałeś. Tu w Polsce, żeby zobaczyć serwer, to wiesz przynajmniej, gdzie iść, a nawet kupić. A żeby zobaczyć Stirlinga, to nawet nie wiesz, kogo pytać, żeby Ci powiedział, kogo pytać, u kogo tego szukać.
autor: forestgril
17 paź 2023, 14:06
Forum: Silniki Parowe / Styrlinga / Odrzutowe
Temat: Silnik parowy
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 15494

Re: Silnik parowy

atom1477 pisze:
13 paź 2023, 17:02
Mówiłem tylko że silniki Stirlinga są całkiem powszechnie stosowane, wbrew temu co myślał forestgril.
Widziałeś kiedyś praktyczną realizację Stirlina na włąsne oczy (nie internetowo)? Taką 10kW+? No właśnie. Nie widziałeś. Nie są zbyt powszechne. Nie opłaca się ich produkować (na razie) na masową skalę. O to mi chodziło. NASA (czy NIST?) poległa przy projektowaniu masowo produkowanego Stirlina do auta.
autor: forestgril
12 paź 2023, 14:41
Forum: Silniki Parowe / Styrlinga / Odrzutowe
Temat: Silnik parowy
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 15494

Re: Silnik parowy

Nie, książkę kupiłem na Amazon stać mnie, nie chce kraść! :) (200pln... trochę to kosztowało!)

OffGrid48 - znam sprawę. Gość wziął plany autora i zaczął robić biznes, sprzedając te gazyfikatory/gazogeneratory, korzystając z popularności tego poprzedniego. Jednak to jest trochę niebezpieczne urządzenie, a on nie ma koncesji ani gwarancji, że nikomu nie stanie się kuku. Narzekał na ucieczkę ciepła z wykonanej konstrukcji, ale sam świadomie zrobił wersję bez płaszcza izolacyjnego, która była zalecana jako opcja w książce. Dokonał drobnych modyfikacji i taki projekt sprzedaje.

Proponowane modyfikacje skrytykował autor oryginału, uznając je za niebezpieczne. Wezwał drugiego do prezentacji działającego gazyfikatora, tak, żeby pochodził ze 100h przynajmniej - a także by sprostował/wytłumaczył honorowo kłamstwa. Nie dostał odpowiedzi.

Oczywiście mamy tam konflikt interesów, więc sprawa jest trochę niejasna - ale trzeba się porządnie przyjrzeć dyskusji obojga, żeby to ocenić. Moim zdaniem autor oryginału ma więcej racji.

Przepraszam, jeśli włożyłem kij w mrowisko. Myślałem, że tematem jest tania energia. Słyszałem krytykę i zaproponowałem rozwiązanie. Dobrze zrobiony Stirling na pewno będzie lepszy (sprawniejszy), niezależnie od użytego paliwa. Może też być zastoswoany tam, gdzie paliwa nie ma - owszem, a jest tylko nieduża różnica temperatur. Ja chciałem tylko zasugerować, że gromadzenie drewna i gazogeneracja rozwiązuje dla gospodarstwa domowego problem prądu i ciepła, przynajmniej na krótką metę (a może i na dłuższą?) - również w przypadku globalnego konfliktu: brak benzyny, ropy, gazu, prądu.

W przeciwnym razie temat Stirlinga jest "akademicki" a nie bardzo praktyczny.
autor: forestgril
11 paź 2023, 20:26
Forum: Silniki Parowe / Styrlinga / Odrzutowe
Temat: Silnik parowy
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 15494

Re: Silnik parowy

Wbrew twojej ocenie o Stirlingsch dosyć dużo już poczytałem i pooglądałem :) No powiedzmy z 10 h.

A skoro wywołujesz mnie do tablicy i mówisz że mam doczytać, to proszę abyś i Ty sam doczytał o gazo generacji. Nie marnujemy energii w procesie gazyfikacji drewna na to aby przygotować Węgiel Drzewny. W standardowym gazyfikatorze (zobacz amerykański „ wood gasifier construction plans”, ksiazke Mam W domu), Górna Komora do której wstrzykiwany jest w kontrolowany sposób powietrze służy do pirolizy drewna. W procesie tym złożone Węglowodory służą jako paliwo do ogrzania i wytworzenia węgla drzewnego. Komora to jest izolowane i Węgiel Drzewne spada niżej. Powietrze przechodzące przez drewno osusza je a para wodna w kontakcie z rozgrzanym do czerwoności niżej do 1000°C węglem drzewnym rozkłada się na wodór i tlenek węgla. Oba gazy są palne i to one trafia ją ostatecznie do silnika tudzież do pieca. Jeśli mówimy o sprawności to czesc ciepło można wykorzystać do grzania wody oraz gazów dolotowym czyli powietrza do Komory pirolizy. Generalnie Komory te mają być izolowane termicznie ale gaz zanim doleci do silnika najlepiej trochę ostudzić żeby zmniejsza swoją objętość. Tam gdzie studzimy też możemy o grzać wodę czy co tam chcemy.

Dodane 10 minuty 28 sekundy:
Ogólnie podobają mi się strirlingi. To piękna idea i silniki które mają sensownym moc są również piękne. Jednak Zaprojektowanie i wykonanie takiego silnika pożera tak ogromną ilość zasobów że w tych pieniądzach zgromadził byś zapewne drewna na całe życie jeszcze z nawiązką. Oczywiście w kosmosie względy ekonomiczne nie są najważniejsze to znaczy są ale w innym sensie :) Tam trzeba dbać pewnie o miliwaty. A tutaj miliwatów nie brakuje. Gra toczy się o pare kW minimum, Żeby zasilić dom, Gdy nie ma słońca wiatru ani prądu
autor: forestgril
10 paź 2023, 21:06
Forum: Silniki Parowe / Styrlinga / Odrzutowe
Temat: Silnik parowy
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 15494

Re: Silnik parowy

Nic nie mowilem o jezdzie samochodem :) mowa była o generatorze taniej energii (bo za darmo to tylko w rya można dostać, byłem nieprecyzyjny ). Energia z holzgas jest tańsza niż benzyna i może być używana w 80-85% do ogrzania domu (odprowadzenie ciepła z silnika). Reszta idzie na prądnice. Można zapodać gaz ziemny, taniej prąd wychodzi. Ludzie to ro robio. Przede wszystkim jest to rozwiązanie prepperskie na mroczne dni wojny albo po większym wybuchu na słońcu. No i można magazynować!

Dodane 6 minuty 38 sekundy:
Nie lada mózgi pracowały nad stirlingami, to jest podróż dla bardzo poważnej firmy. Nie dla garażowego warsztatu. Generalnie małych się nie opłaca robić seryjnie. Od 50kW w górę w samym prądzie i to działa na Hel czy coś takiego. To bardzo skomplikowane ogromne i wymagające silniki. Nasa chyba wymiekla. Albo podobnie ważny podmiot w USA . W sensie robienia tego seryjnie do aut.
autor: forestgril
10 paź 2023, 09:39
Forum: Silniki Parowe / Styrlinga / Odrzutowe
Temat: Silnik parowy
Odpowiedzi: 50
Odsłony: 15494

Re: Silnik parowy

Realna opcja na darmowy prąd i ogrzewanie jest dość prosta: gazyfikator drewna i silnik. Jest to proste i sprawdzone, w czasie II wś było wręcz powszechne. Główny problem z oczyszczaniem gazu ze smoły, która powstaje przy pirolizie drewna, tak żeby nie zaklejać silnika. Ale zawsze można mieć dwa silniki - jeden pracuje, drugi myjemy ;) Przy odrobinie pomyślunku domowymi sposobami można osiągnąć układ który popracuje kilkadziesiąt godzin. Są niemieckie firmy drzewne, które zasilają się tak całe samodzielnie. Jednym z mankamentów jest, że drzewo musi być dobrze podsuszone.

Wróć do „Silnik parowy”