pitsa pisze:Ty jednak masz właściwą blachę, więc po co marudzić?

Nikt tu nie marudzi jeśli ktoś ma wieczko od puszki i mu to wystarcza to ok.
To tak jak byś poszedł do mechanika a on ci dziurę w podwoziu zanitował blachą od konserwy rybnej co za różnica metal to metal więc po co marudzić.

pitsa pisze:Pociąć na kawałki zgrubnie. Zaznaczyć otwory, wywiercić, skręcić między dwa kawałki sklejki i można rzeźbić fleksą, szlifierką a potem pilniczkami

Życia by mi brakło na babranie się z tym takie zabawy to na warsztatach technicznych w podstawówce dzieciakom można organizować aby nabrały zdolności manualnych odrębnych od tych jakie nabywają siedząc i grając w gry.

Mi zależy na jakości a nie aby było byle było.

oprawcafotografii pisze:To jest zamówienie typu "zawracanie du**".
Nie dość, że materiał powierzony - czyli nie wiadomo jaki, to detali mało i małych.

Podałem jaki materiał czyli co dla maszyny to za mało skomplikowany kształt i szkoda jej nawet zmuszać do takiego nie wysiłku XD Może i masz rację dobrze się nie rozgrzeje laser i już będzie po robocie.

oprawcafotografii pisze:Nikt kto wydał miliony na maszynę nie chce tego robić i stąd cena z czapki, żeby Cię spławić.
Oto wielka tajemnica wolnego rynku

Tak tak o tym też wspominałem. To tak jak w medycynie maszyny za miliony ale biednych ludzi nie opłaca się nimi operować bo szkoda kasy.

cawboy pisze:w przydomowym warsztacie bez problemu dorabiałem

No tak z wieczka od puszki albo z użytych żyletek od ojca raczej nie wygląda to dobrze. Na krótką metę może i wystarczy. Za PRL nie było innej opcji więc się kombinowało ja wolę jednak zrobić to jak należy i nie odwalać chały.

cawboy pisze:Daj to na water jeta, przykleją na jakąś płytę 4,6mm i wytną bez problemu.

Wysłałem kilka zapytań do okolicznych firm może się podejmą dzięki na informację. Myślałem ze cięcie wodą mniej precyzyjne i raczej większe gabaryty.

jasiekk7 pisze:Może lepiej zrewidować pomysł i zrobić to niezniszczalne - na krańcówkach mechanicznych?

Nie chcę ingerować w oryginalny zamysł konstruktorów. Wiem że cały ten projekt może nie być wart świeczki ale w dobie gdzie większość rzeczy się wyrzuca a nie naprawia zwłaszcza sprzęt retro w jakimś tam stopniu jest moim zdaniem wart tego aby go naprawić zwłaszcza że nie ma części zamiennych. W dobie cyfryzacji i technologii która poszybowała w kosmos nie sądziłem że wykonanie czegoś co powstało prawie 35lat temu okaże się takie problematyczne i mega kosztowne.

atom1477 pisze: mniej popularny materiał, i małą grubość.

Jaka jest wymagana dokładność cięcia? Masz tę blachę w takim kształcie jak było na rysunku? (jakieś 100 x 1000 mm)

Tak dziś zamówiony kawałek doszedł. Po rozwinięciu jedynie na końcach się lekko odkształcił. Z tego co widzę materiał kładziony jest na takich punktowych jak by piramidkach lub innych kształtowo podpórkach. Podczas wycinania dowiedziałem się że laser bardzo szybko pracuje i może dojść po wycięciu do przemieszczenia wyciętego elementu i zniszczeniu go czyli rozcięciu. Jedna z opcji o ile jest takowa to wycinanie pojedynczo i ręczne zdejmowanie wyciętego elementu i tak 20 razy ( poprawka 40 razy 20 to w jednym rzędzie się mieści). Na filmikach widzę że takie taśmy są unieruchamiane na końcach przez jakieś uchwyty al'a imadła nie znam fachowej nazwy. Jak by pole robocze było płaskie to można by np taśmą dookoła unieruchomić taki element. Myślałem o magnesie np neodymowym ale niestety ten stop słabo przyciąga magnes.

Co do wymogów to bez przesady nawet odchył 1mm nie był by problemem dokładność 0.10mm w zupełności wystarczy nikt z tego strzelał nie będzie (no przynajmniej nie na żywo).

kolec7 pisze:Wrzuć zapytanie na giełdy i gruby fejsbukowe i po czterech dniach będziesz miał dwadzieścia ofert i sobie wybierzesz, czy chcesz bliżej domu, czy taniej, czy szybciej.....

Tak już w tym kierunku działam dam znać jak się cały proces zmagania z pierdułką zakończył o ile się zakończy :/

No tak za pierdułkę taka cena z kosmosu to strach pomyśleć ile by to miało wyjść jak by chciał tego więcej ... a no tak wtedy by wyszło 2zł.
Nikt tu nikomu za 2zł nie każe nic robić tylko już wolał bym usłyszeć NIE nie robimy takich małych zamówień.. a nie wywalać cenę z kosmosu. No ale nich zabawki ich zasady... Biedni przedsiębiorcy Polscy teraz może w końcu się po zmianie władzy im polepszy.

atom1477 pisze:Znasz konkretny gatunek tej stali sprężynowej?

niby Gatunek: 1.4310, 1H18N9, AISI 301

atom1477 pisze:Masz trochę nieoptymalnie porozkładane elementy.

Na takim obszarze nie byłem wstanie tego elementu lepiej rozłożyć jak tak jak widać .

atom1477 pisze:W każdym razie spytaj w firmie "Centrum Laserowe S.C" (dawna nazwa "Blachmet").
Chodzi mi o to czy przyjmą powierzony materiał, bo że ceny mają niskie to Ci sam mogę powiedzieć.

Dzięki za informację.

grafmetal pisze: Małych zleceń wymagających zakupu materiału nigdy nie biorę i nawet nie wyceniam, mówię że nie mam teraz takiego materiału na stanie i tyle.

No tak tylko że akurat materiał kupiłem w firmie która mogła mi to też wyciąć wiec na co dzień na nim pracują lecz cena jak dla mnie zdecydowanie za duża.

grafmetal pisze:Stal sprężynowa 0,2 mm jest stosunkowo rzadko używana i jak na stal droga

Szukałem formatki kontaktowałem się z kilkoma firmami ale jakoś żadna mi nie odpowiedziała tak jak by ich e-mail był umieszczony na ich stronie tak tylko aby był a osoba odpowiedzialna za kontakt opisana z imienia i nazwiska nie czytała tych wiadomości.
Są formatki ale w większości przypadków gotowe odcinki ale przystosowane pod podstawki do drukarek 3D i w dodatku dostępne ale u Chińczyka. Stal ta docelowo będzie pracować jako konektor więc musi być w miarę odporna na zginanie. Wiadomo nic nie trwa wiecznie i taka stal też pęka ale to po latach użytkowania.
Fabrycznie element obstawiam ze był wycinany w prasie i taśmowo produkowany zwłaszcza w czasach gdzie jeszcze nie było wycinania laserowego.



Dodane 1 minuta 33 sekundy:

cawboy pisze:Przy takich gabarytach z papierówki jest więcej pierd...nia niż roboty

Co masz na myśli laser trudno skalibrować aby nie przegrzewał materiału czy jak ?

Dodane 5 minuty 48 sekundy:

atom1477 pisze:Może stal sprężynowa jest tak trudna w cięciu że generuje duże koszty.

Tego nie wiem może masz rację nie znam się na tych maszynach laserowych.

atom1477 pisze:nie napisałeś w sumie czy ten materiał dostarczasz sam. No to napisz

Kupiłem go w firmie w której chciałem aby mi go powycinani.
Z racji takiej że to materiał z bębna czy tam rolki to obstawiam że nie jest to idealnie prosta formatka czy tam arkusz no ale chyba firmy wycinające mają jakieś prasy czy tam sam nie wiem przyssawki na polu roboczym co dociskają ciężką blaszkę do pola roboczego i wycinanie jest wtedy możliwe.

atom1477 pisze:Jeszcze możesz szukać firm wycinających szablony do nakładania pasty lutowniczej. Oni je wycinają z blachy niklowej o grubości około 0.2...0.3 mm

NO to stal sprężynowa więc chyba znacznie bardziej twarda i nie wiem czy faktycznie obróbka takiej stali nie jest czasem uciążliwa.

atom1477 pisze:Oczywiście nikiel a stal sprężynowa to duża różnica.

No właśnie.

Element wygląda mniej więcej tak.
wiedząc jaki mam wymiar taśmy materiału sam rozplanowałem rozmieszczenie w maszynie może automat to robi programowo lub w programie graficznym projektant.




materiał 101x1000x0.2

Dodane 29 minuty 37 sekundy:

maciek95k pisze: Ale przy jednorazowych sprawach nikt by przy takim podejściu nie zarobił

No ale przecież nie robi tego za darmo skoro opłaca mu się za 2 zł zrobić element a gdzie jego godzinna stawka i koszt włączenia użycia maszyny co innego jak by za przysłowiową usługę czy tam flaszkę piwa bezalkoholowego to zrobił.

maciek95k pisze:Kiedyś był na forum temat gdzie przy okazji targów chyba szło wysłać swoje dxf’y i wyciąć coś za darmo. „Lasery Kimla wycinają za darmo” się to chyba nazywało czy jakoś tak. Poszukaj, może Ci się uda

Dzięki za cynk.. czasem dobrze o cos zapytać bo wiadomo człowiek jeśli w czymś nie siedzi to nie wie że czasem można okazyjnie cos sobie drobnego wyciąć.

maciek95k pisze:bo koszty zrobi Ci sama obsługa zamówienia i logistyka firmy z nim związana.

Jak bym miał znajomego co robi przy takiej maszynie to pewnie na nocnej zmianie przy okazji by zrobił takie cięcie.

drzasiek90 pisze:Rysunek trzeba zapewne z grubsza sprawdzić. Trzeba umieścić go na arkuszu tak aby nie spowodować dużo odpadu (odnaleźć arkusz, który wcześniej był używany bo przecież to nie działa tak, że dla każdego zlecenia jest nowy arkusza reszta wyrzucana) noi tak z grubsza chwilę to zajmie.

No wiadomo samo się nie zrobi ale jeśli pracownik dostaje godzinną stawkę za swoja pracę to równie dobrze może stać 8h i zakładać jeden element i za ten czas mam zapłacić po mimo tego że ustawienie tego elementu zajęło by mu 5 min. Jeśli jest jedna maszyna i ona robi na Prezesa, Kierownika, Projektanta, Operatora, Ochroniarza i panią Grażynkę co wpada na godzinkę aby w firmie posprzątać to faktycznie koszt wykonania takiej części był by zrozumiały.

drzasiek90 pisze:A to niby dlaczego? Przecież tego nie robi wolontariusz w wolnym czasie tylko pracownik, któremu się płaci, w pomieszczeniu które się opłaca, w w firmie która ma masę kosztów do pokrycia

Ja to wszystko rozumiem tylko na co takie firmy piszą że realizują indywidualne projekty skoro taki projekt jest liczony na takim samym poziomie jak by zamówienie składała firma operująca milionami.

IIS pisze:ja używam eblaszki jest kalkulator i dość dokładnie wycenia automat .. nie wiem po co takie ceregiele dla obróbki 2d

Próba nie strzelba z ciekawości się zorientuję co i jak dzięki.

atom1477 pisze:Nie napisałeś jakiej wielkości są te elementy do wycięcia (albo długości cięcia). A to od tego będzie zależał koszt.

wymiary w mm

atom1477 pisze:Ja ostatnio w cenie 700 zł to miałem nacięte tyle elementów że ciężko to było na raz dotaszczyć do domu (masa ze 30 kg, nie że jakoś szczególnie ciężkie ale musiałem to przewieść komunikacją miejską).

No widzisz wiedziałeś za co płacisz. A tu byle gówienko i cena z kosmosu.

atom1477 pisze:Wszystko więc zależy od firmy na jaką się trafi.

No i tu się w 100% zgadzam.