Każdy zakup to loteria.
Różnica może być w poszczególnych egzemplarzach tego samego producenta.
Jakieś najtańsze nawet jak spełniają wymagania DIN 874, mogą być np. zbyt wiotkie albo nie utwardzone i przez to upierdliwe w użyciu.
Można np. kupić dwa liniały, złożyć je ze sobą, popatrzyć pod światło na szczelinkę i ocenić.
Można kupić jeden przyrząd i wysłać go do firmy która zajmuje się sprawdzaniem przyrządów.
To jest droższa wersja.
Można kupić trzy płyty granitowe albo profile stalowe i docierać je metodą trzech płyt Whitwortha.
Metoda nie jest kosztowna ale tylko dla ludzi spokojnych i cierpliwych.
Można uzyskać płaszczyznę wzorcową jako bazę do sprawdzania przyrządów.
Wybór zależy od przeznaczenia przyrządu.
Do niektórych zastosowań wystarczy kupić kawałek płaskownika stalowego ciągnionego i może być wystarczająco dokładny.