czasami najprostsze rozwiązanie okazuje się najlepszym.KonradRybacki pisze:Przyznam, że najchętniej użyłbym płyt/mat gumowych.
W technikumie nauczali mnie, że obrabiarki kotwiczy się do posadzki/betonu, ale ten monument jest osobno lany i izolowany od pozostałej posadzki. Zamysł był taki, że maszyna ma być odizolowana od środowiska, w tym od innych maszyn np. na halach produkcyjnych.