I to jest właśnie rzeczywistość a nie teoria , której nas uczyli. W wielu praktycznych przypadkach z warunków produkcyjnych wolę rysunek wykonany niezgodnie z zasadamiA myślisz, że "Ździchu", który obsługuje piłę taśmową będzie umiał sobie to obliczyć i zagwarantujesz, że się nie pomyli? On w szafce ma kalendarz z ładną panią topless, a nie tablicę funkcji trygonometrycznych.
ale na którym "wszystko widać". Jaki mam materiał zamówić , na co zwrócić uwagę (nietypowe otwory ,ich rozmieszczenie, brak symetrii i inne tego typu). Niektóre z nich przy prawidłowym wymiarowaniu pewnie bym przeoczył lub liczył / domyślał się.