Ja mam anycubic photon Mono 2 jeśli chodzi o SLA, oraz Prusę Mk3 w FDM. I muszę powiedzieć, że SLA jest super, ale jako dodatek do FDM. Nie zamiast. Jak trzeba zrobić coś precyzyjnego, malutkiego (np przycisk do obudowy, lub do klawiatury) to SLA nie ma sobie równych. No chyba, że ktoś zmienia dysze na 0.2mm w FDM.
A teraz minusy, po pierwsze chemia:
- śmierdzi, i to nie przesada. Tylko raz umyłem pudełko do którego wrzucam zużyte ręczniki papierowe którymi czyszczę pole robocze, w zlewie w domu (w pomieszczeniu gospodarczym). Zapach utrzymywał się przez 2 tyg. Teraz mam taki proces, że czyszczę tylko alkoholem izopropylowym i zlewam wszystko do dużej beczki przechowywanej na dworze. Nie wiem czy ta beczka by nie śmierdziała w domu jakbym np. mieszkał w mieszkaniu bez balkonu.
- niezdrowa jest - rękawiczki to absolutna konieczność, niektórzy uważają ze drukarka nie powinna pracować w pokoju w którym są ludzie, ja aż tak daleko się nie posuwam, ale może coś w tym jest.
- małe detale idą szybko, ale coś większego trwa okropnie długo, wszystkie wydruki powyżej 2cm wysokości to praktycznie tylko na noc włączam. Za to jeśli drukujesz dużo czegoś co jest szerokie a niskie to będzie potencjalnie szybko, ale można fep uszkodzić jak się takich przedmiotów nie drukuje pod kątem.
- czyszczenie i doświetlanie
Z fdm odłamujesz supporty i gotowe, w SLA musisz odczepic część od płyty roboczej nie ubrudziwszy się żywicą, potem płukanie w izopropanolu. Jak drukujesz okazjonalnie to można go użyć raz, ale jak często to dobrze recyclingować w kilku pojemnikach. Potem naswietllanie (ja naświetlam w wodzie). Są stacje czyszcząco naświetlające które to niby ułatwiają. Ja nie mam takiej więc nie mogę skomentować.
- materiały konsumpcyjne drukarki, folia fep, oraz ekran. Ja drukuje dość rzadko (do 2~3 w miesiącu, od około roku) i malutkie części więc jeszcze nie miałem okazji zmieniać folii fep. Kupiłem na zapas na wszelki wypadek. Jaki z tym problem? Taki, że drukarkę FDM jak kupisz będziesz dbał to będzie Ci służyć latami. Jak jakąś część zamienną nie jest dostępna to łatwo ją dorobic/kupić inna. Jak Ci się zużyje ekran SLA(lub zalejesz go żywicą co bardziej prawdopodobne) to możesz go sobie zamówić od Chińczyków (nie jest tani), ale co będzie za 5 lat? Czy będą te ekrany dostępne?
To tyle o SLA. Co do drukarek FDM to już chciałem odpisać Prusa Mk3 bo ja za swoją dałem chyba 2700zł (dobre parę lat temu) ale potem sprawdziłem obecne ceny i zrezygnowałem... Ja ze swojej Prusy jestem bardzo zadowolony. Zaczynając z nią byłem kompletnie zielony. Była łatwa w obsłudze i pewna na początku, a teraz jak mam większe wymagania nadal je spełnia (dokupiłem namiot fotograficzny i termometr/higrometr i drukuje np ABS - dla tych co chcą zrobić to samo trzeba dodać żeby nie przekraczać 35C w namiocie).
Oglądam od czasu do czasu videa na YouTubie ludzi takich jak cnc kitchen itp. I tam słyszałem że w kategorii cenowej prusy są teraz dużo lepsze drukarki, więc nawet jakbyś podniósł ten budżet to chyba nie warto byłoby jej polecać.
Z tańszych drukarek ludzie polecają endera, ale jest tyle wersji, typów i podrodzajów ze lepiej chyba powiedzieć o konkretnych funkcjach które drukarka musi mieć niż konkretny typ, który teraz jest a za miesiąc będzie zastąpiony. Dla mnie drukarka 3d FDM musi mieć:
- ekstruder e3d v6, lub podobny tzn, napęd bezpośredni (Direct drive), nie bowden - bo bowden uniemożliwia druk z materiałów elastycznych, do tego bez części plastikowych w środku (all metal) bo ekstrudery z rurka teflonową w środku uniemożliwiają druk powyżej 250C (czyli niektóre ABSy, PC na pewno, niektóre nylony).
- sonda odległości od łoża, np magnetyczna, niektórzy używają przełącznik - nie wypowiem się na temat przełącznika. Możliwość kalibracji łoża przed każdym drukiem jest czymś co zapewnia komfort i bezawaryjność. Nie chciałbym mieć drukarki bez tego.
- podgrzewane łoże - chyba wszystkie dzisiejsze drukarki to mają
- magnetyczną zdejmowaną płytę pokryta folią PEI. Ja używam gładkiej, ale są miłośnicy różnych. Po pierwsze zdejmowana płyta ułatwia znakomicie zdjęcie przedmiotu z łoża, po drugie wiele wydruków nie wymaga jakiegokolwiek przygotowania powierzchni pei (poza przetarciem alkoholem dla czystości). Przy dobrze ustawionej temperaturze ja drukuje pla, petg i mat elastyczne na gładkim pei (mat elastyczne na zimno, konieczna próba każdego mat. bo jest ryzyko przyklejenia na dobre). Do Abs'u mam specjalny spray.
Do tego dodam że wifi dobrze jest mieć, ale nie jest konieczne.