pukury pisze: ↑

05 gru 2022, 18:27

Hej.
Jak bym pracując w utrzymaniu ruchu zwracał uwagę na takie " niuanse" - to by mnie zwolnili.
Jak nauczają starożytni Chińczycy - podczas pokoju stosuj się do zasad - podczas wojny do okoliczności.
pzd.

Oj to prawda gdybym tak patrzył na te normy w utrzymaniu ruchu zamiast robić to by wygonili mnie po pierwszym detalu.
Swoją drogą jutro zaczynam wał więc zobaczymy co wyjdzie i podtrzymka ruchoma znalazła się tylko muszę zobaczyć jak toczyć bo nigdy z ruchomą nie toczyłem

No nic jak się uda to w poniedziałek spróbuję przetoczyć go wstecznie innym nożem a jak będzie dobrze to spróbuję dorobić taki z rury grubościennej.

jasiu... pisze: ↑

03 gru 2022, 14:32

kamar, ten wał ma 2,26 metra. Niby siedemdziesiątka to nie jest poważna średnica, ale jeśli ktoś na dodatek oszczędza na chłodzeniu, bo nie chce się pochlapać, to się z reguły kończy biciem. Czasem miałem podobnej długości śruby pociągowe i zawsze zakładałem podtrzymkę ruchomą. To naprawdę dużo pomaga.

Tu jest jeszcze jedna rzecz. Do takiej roboty, jak precyzyjna, można kupić materiał szlifowany, chociaż tutaj nie ma tolerancji na zewnętrznym wymiarze. Albo przynajmniej z atestem, że był wyżarzony, bo czasem się zdarza, że gorący w hucie trafia w kałużę i nie ma mowy, żeby z jednej strocy nie potworzyły się naprężenia, które go wygną podczas zbierania zewnętrznej warstwy.

Takie bicie, to palnik w rękę dobrego ślusarza i prostować. Innej drogi w tym stanie nie widzę za bardzo. On jest gotowy, tylko krzywy.

No właśnie tu jest problem podtrzymki ruchomej nie mam a sam wał pracuję pod grzałka o temperaturze 280-390 stopni i gnie go idealnie pod grzałka, każdy jeden tak wygląda.

W sumie to jest 3 wał taki do regeneracji dwa poprzednie poszły w złom i robione były nowe a teraz chcą je ratować jakoś. W złom mam na myśli odzyskanie materiału a reszta do huty.

Zastanawiam się czy nie próbować toczyć go wstecznie nożem do planowania po kawałku i wsuwać to co przetoczyłem w szczęki. Tylko nie daje to gwarancji nie zrobienia banana bo po kawałku może kumulować się błąd.
Złapałem go za średnicę 40mm i dałem jak najbliżej szczęk.

bear pisze: ↑

02 gru 2022, 23:04

Co oznacza że przetoczenie pod podtrzymke szarpie Ci wałem?

Jak miałem go złapanego za mniejszą średnicę i podpartego kłem to chciałem małym wiórem przetoczyć na środku i ustawić podtrzymkę. Ale nie dało się bo wał wpadał w bardzo duże drgania i płytka padła. Przybrałem tylko 1.5 dychy na średnicy.

Czas operacyjny na to miałem 1.5h bo to w przestoju pomiędzy naprawami więc nie zdążyłem wykombinować z innym nożem.

Zastanawiam się czy nie byłby odporniejszy na działanie wał zrobiony z rury grubościennej bo ten przy temperaturze pochodził 3 miesiące i krzywy a kolejny miesiąc i w złom trafia.

Witam to mój pierwszy wpis więc ahoj załogo

A więc mam problem z przetoczeniem wału długość 2500mm średnica 70mm a mianowicie i do sedna. Rysunek pomocniczy(paint) w załączniku jak wygląda i do niego będę się odnosił.

Zaznaczę, że jestem w miarę początkującym tokarzem i wybaczcie jeśli głupotę a dla was to jest proste

Materiał wału to stal C45.

A mianowicie wałek na najdłuższym wymiarze ma bicie 1.5-2mm i muszę jakoś przetoczyć całą powierzchnię.
Wygięcie powstało na skutek działania temperatury z maszyny i nie mogę poradzić sobie z wyprowadzeniem tej płaszczyzny gdyż podczas toczenia nie mam za bardzo jak ustawić do tak krzywej średnicy podtrzymki, przetoczenie pod podtrzymkę strasznie szarpie wałem.
Toczenie nożem z małym promieniem skutkuje drganiami już po 70mm toczenia.
Parametry jakie dałem to ok 150-200 obrotów i posuw jakoś dychę na obrót.
A najgorsze w sumie, że chyba wychodzą naprężenia stali po przegrzaniu bo złapałem wał w połowie w szczękach i oczywiście podparty kłem toczyłem ale zaczyna wyginać się po toczeniu mimo mocnego chłodzenia na takim kawałku powstał banan 5 dych.
W sumie taki wymiar to nie problem bo nie ma jakoś dużej tolerancji ale mimo wszystko wygina go w każdą inną stronę po przejeździe.

Na początki wał chwycony za mniejszą średnicę a na końcu podparty koniem po zmianie złapany w połowie i podparty kłem.
Nóż jakim toczyłem to Sandvik Coromant CKJNR 16 3D.
Tokarka jest dość duża bo trens sui 80.

Szukam informacji odnośnie toczenia takich gabarytów bo tokarka ma dużo większe możliwości ale wiedzy brak niestety a nie bardzo mam kogo poradzić sie.

Dzięki za wszystkie odpowiedzi i miłego toczenia wióra życzę