Znaleziono 2 wyniki

autor: orson1406
31 paź 2022, 19:01
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Elektrody rutylowo-zasadowe
Odpowiedzi: 6
Odsłony: 1944

Re: Elektrody rutylowo-zasadowe

Widzisz, przechodziłem to samo, niestety jak to mówią rutylówka to do płotu. Da się coś ulepić tym, próbowałem wszelakich, ale to nie to co elektroda zasadowa, najważniejsze by spawać możliwe najkrótszym łukiem, i mniejszym kątem niż rutylowa. Do zajarzania szybko można się przyzwyczaić. Zamówiłem sobie teraz 6 kilo EB 150 5mm, do grubych tematów, zobaczymy jak idą.
autor: orson1406
14 paź 2022, 08:27
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: Elektrody rutylowo-zasadowe
Odpowiedzi: 6
Odsłony: 1944

Re: Elektrody rutylowo-zasadowe

Witam. Tak Perfekt piękne lico, ale tylko w podolnej pozycji, w pachwinach jak wyżej podpływa szlaka,mam odpowiednik Rutweld 13 jest lepiej, też grubootulona rutylowa. Co do Rekorda też miałem podobny problem, szukałem elektrod by spawać odpowiedzialne konstrukcję, kupiłem 2,5 i 3,2 po pięć kilo, mogę Ci oddać za darmo... Suszone, nie suszone, zmiana polaryzacji, poprostu nie idzie nimi spawać, szlaka wariuje, jest tak sporowana. I tu paradoks, w pozycji podolnej naprawdę trzeba się przyłożyć, za to pion z dołu do góry jakoś idzie, ale szału nie ma... Wku...
się kupiłem 7018 bestera, spawa się elegancko w każdej pozycji, widać granice szlaka-stopiwo, ale czasem tak z du** gaśnie, po suszeniu jest lepiej. Gdy jest sucha po spawaniu ustami zdmuchniesz szlake.

Dodane 6 minuty 32 sekundy:
Mam też Dr7016 i Spezial, i polecam sucha mokra idzie jak trzeba, szlaka to takie czarne szkło,nawet fajnie odchodzi, zajarzaja się lepiej niż 7018,pachwina, pion, przetop, podolna, moim zdaniem 7016 to genialna elektroda. Susze w 200 stopniach, więc wiadomo, mało,nie usuwam w ten sposób wilgoci która weszła w reakcje z otuliną, ale nawet te 200 stopni robi różnice...

Wróć do „Elektrody rutylowo-zasadowe”