Jak ten Weiler nie wyhuśtany to nawet się nie zastanawiaj, ma porządne łożyskowanie wrzeciona, automatyczne posuwy i jakość wykonania z czasów gdy na materiałach nie oszczędzano. Płynna regulacja obrotów na wariatorach super sprawa, niestety często pada jak ktoś nią kręci podczas gdy maszyna stoi. (jest napis jak byk na regulacji, nie operować podczas postoju) u mnie juz w niemczech przerobiona na stałe obroty dlatego rozważam falownik, tyle że nie jestem w temacie...
Mam takiego weilera i jest super.
Znajomy kupił nowego chinola i od razu porozbierał w drobny mak żeby poprawić wszystko jak należy ale jak, zobaczył moją i spróbował jak to robi to powiedział- "mercedes"....