Wiem że wałki ogólnie sa gorsze, w wypowiedzi zaznaczyłem że nie jestem specjalistą i napisałem że wyglądają co nie oznacza że są


Wróć do „Mała frezarka do aluminium 120x100x40mm”
Wiem że wałki ogólnie sa gorsze, w wypowiedzi zaznaczyłem że nie jestem specjalistą i napisałem że wyglądają co nie oznacza że są
Ogromna różnica, no to mam odpowiedź, przy tak małej maszynie różnica w cenie nie wyjdzie aż tak strasznie
A widzisz zastanawialem ze czy nie zabrać właśnie ramy od 3040 i resztę zmontować wedle własnego uznania, może to jest drogatuxcnc pisze: ↑15 gru 2021, 16:29Jeśli potrzebujesz do pracy, a nie mieć satysfakcję ze zbudowania, to w grę wchodzą gotowe chińskie maszyny.Szaibot pisze: ↑14 gru 2021, 20:05Pojawił sie projekt ktory wymaga skrawania matryc do wytłaczarek na granulat abs malego formatu - do 30cm3 wtlaczanego tworzywa, przy zalozeniach i tematyce moge zalozyc ze aluminiowa matryca nie będzie większa od 120x100x40mm o dokładność rzędu 0.03-0.05 mm
I tu dmyślam ze gotowe rozwiązania typu 3018 nie dadzą rady z taką dokładnością
Teraz pytanie co jest w stanie spełnić owe wymagania?
Po pierwsze, żadnych wiszących wałków. Nie dlatego żeby takie rozwiązanie było z zasady złe, ale dlatego że w chińskich konstrukcjach są one za cienkie i za długie.
Po drugie, śruby tylko kulowe.
Po trzecie, żadnych wrzecion DC.
Po czwarte, co sam zauważyłeś, najmniejszy model zaspokajający twoje potrzeby.
Po piąte, konstrukcja musi dawać możliwość jej wzmocnienia.
Ja kupiłem sobie coś takiego: https://www.aliexpress.com/item/1005001694327358.html
Wziąłem samą ramę, dokupiłem zintegrowane serwokrokowce 3Nm, mokre wrzeciono 2,2 kW ER20, krańcówki indukcyjne i trochę innych pierdół.
Kosztów nie mogę się już doliczyć, ale pewnie przebiłem 10000 PLN.
Maszyna daje sobie radę z obróbką aluminium, ale sporo można by poprawić. na przykład wymienić stolik z profila na litą płytę, całość przykręcić do solidnej płyty fundamentowej itd.