Witam
Wczoraj wieczorkiem zrobilem kilka malych testowych odlewow w plastkiowych pudelkach
Mysle ze rozformuje je w najblizszych dniach . Powinno sie dac zywcy kilka dni na nabranie wlasciwych parametrow, zobacze jak dlugo powstrzymam ciekawosc.
Do jednego z nich wlozylem srube ktora wczesniej oczyscilem papierkiem sciernym oraz odtluscilem acetonem.
Do drugiego wpakowalem srube z nakretka wczesneij posmarowana rozdzielaczem , chce sprawdzic czy da sie ja z tamtad wykrecic i jaka bedzie jakosc i wytrzymalosc takiego odlanego gwintu.
Chcialem podzielic sie z kolegami zaczynajacymi zabawe z zywica kilkoma spostrzezeniami:
Jako wypelniacz uzylem piasku kwarcowego w w romziarze 0.1 -1
z czego odsialem na zyklym sitku tylko te najweiksze ziarna czyli okolo 1mm
kolejne skladniki to wysuszony pyl granitowy oraz wypelniacz Axona do zywic
RZ 30150 Aluminiumhydroxid w rozmiarze 0.07
uzylem w proporcjach 2 porcje pylu granitowego 1 rz30150 i 1 piasku kwarcowego.
Nie myslalem ze mieszanie tego bedzie takim problem, porcja byla raczej niewielka cos objetosciowo okolo litra.
Zaczałem od piasku wszystko sie super zwilzylo raz dwa. Rozpoczalem dodawac RZ zaczelo sie zbijac w male grudki . Troche sie przerazilem bo dopiero zaczalem dodawac drobny skladnik a przedemna bylo jeszcze 2 razy wiecej granitowego pylu . W ruch poszlo male mieszadelko kupione w castoramie . Kompletnie sie nie sprawdza przy takich drobnych wypelniaczach. One musza byc raczej rozsmarowywane nie rozrzucane jak czyni takie mieszadelko w polaczeniu z wiertarka. Ragulowanie obrotow nie zawiele pomagalo.Masa jest zbyt gesta.
Trzeba bylo wszytko mieszac lyzka (uzylem zwylkej takiej do zupy;) .
Dodatkowo zaczela sie lekka panika z zywica , czyli dorabianie nowych porcji .Praca oczywiscie w rekawicach ktore sa upackane w epoxy. Po dodaniu kolejnej porcji calosc zaczela nabierac zwiezlej konsystencji.
Wszystko zrobilo sie tak geste ze nie dalo sie trzymac lyzki za trzonek bo sie wyginala , ten drobny pyl zrobil z niej strasznie gesta mase.
Wydaje mi sie ze dobrym testem na to czy jest wystarczajaca ilosc zywicy jest powibrowanie tego co wlasnie mieszamy. Tak jak pisalem wczesniej kupilem w realu jakas badziewna najtansza szlifierke oscylacyjna za 39 zl podlaczylem do regulatora obrotow i testowalem sobie co sie dziej przy roznych predkosciach .
Ta z pozoru zbita masa nagle po bardzo krotkiej chwili ozywa .
Zaczyna sie gladko ukladac, zywica wychodzi na powierchnie i razem z nia bable powietrza.
Mysle ze wibrowanie jest bardzo wazne z dwoch pwoodow .
Raz ze przekonujemy sie ze tej zywicy w masie jest wystarczajco (lub nie) no i po czesci odpowietrzamy . To samo z ulozeniem sie jej w formie . nabierajac ja na lyzke ma konsystencje ciasta lub bardzo gestego blota czyli sterczy sobie na lzyce nie maja ochoty plynac i ukladac sie precyzyjnie gdziekolwiek bez wciskanie i rosporwadznai lyzka czy szachelka .
Ale masa ta po przytlozeniu wibratora nagle zaczyna rozplywac sie po zakamarkach . Naprawde bardzo ciekawe wrazenie.
W moim przpadku mialem szybki utwardzacz (czas zycia 45min) troche sie spieszylem zeby nie zaczelo zelowac .
Balagan po takim wyscigu spory .
Wszystkie zeczy ktorych sie dotykamy sa w czarnym blocku zywicy . Zaczyna sie akcja czyszczenia denaturatem wszystkiego zeby zdazyc i nie skrobac pozniej . Dobrym rozwiazaniem jest zerkniecie na zegarek o ktorej mieszamy utwardzacz z zywica. zeby nie stresowac sie dodatkowo.
Po tych zabawach z czasem chyba musze zweryfikowac swoje zdanie ze 45 min jest wystarczajace . Przy nabraniu wprawy czas moze i bedzie ok , ale na poczatku napewno przydalo by sie nieco wiecej , zeby sie niepotrzebnie nie denerwowac , ze zaraz zacznie gestniec.
Po tej akcji z mieszaniem wynalalzem na allegro takie mieszadlo do ciasta
http://www.allegro.pl/item263001835_pro ... ancja.html
co o nim myslicie ?
to chyba na tyle
Oczywiscie jak rozformuje i przelamie ktoras z prubek (mam nadzieje ze nie da sie przelamac )
podesle fotki i napisze co i jak
Aha i linka do opisu wypelniaczy firmy Axon ,nie wiem czy wszystkie z nich sa dostepne w firmie amod . Niestety opis w jezyku oprawcow.
http://www.axson-decoline.de/datenblatt ... alisch.pdf
Pozdrawiam
Robert
[ Dodano: 2007-11-04, 17:57 ]
Witam
Wiem ze nie powinno byc posta pod postem .prosze wybaczyc
nie wytrzymalem i powyjmowalem z foremek ,
nie lamalem jeszcze zadnej probki bo nie minely nawet 24h i jest to bez sensu.
calosc jest w wiekszej rozdzielczosci dlatego spakowalem w paczke
Pozdrawiam
Robert
- sen to wazna zecz .
