- Porazi bo występuje przepływ prądu nawet jak dotkniesz jednego przewodu, jest kilka warunków które trzeba spełnić, aby ten przepływ nie występował, między innymi mowa o nim w drugim pytaniu dotycząca transformatora, gość pokazał jak działa transformator separacyjny, na pewno tłumaczył dlaczego tak jest, ale zmuszony jesteś nauczyć się podstaw aby to zrozumieć.Rafalgl pisze: ↑05 paź 2023, 15:27Hej. Ktoś by mi wytłumaczył, dlaczego 230V AC porazi mnie nawet, gdy dotknę jedynie przewodu fazowego (nie zamknę więc obwodu) stojąc na suchej podlodze, natomiast to samo 230V AC puszczone przez transformator separacyjny nie porazi nawet gdy gołą ręką złapię za któreś z wyprowadzeń? Pytam, ponieważ oglądałem ostatnio na Youtube gościa, który się tak "bawił" że dotykał uzwojenia wtórnego palcem, trafo miało 500VA 230v. Nie zamierzam tego próbować, ale cieżko mi to zrozumieć. Wiem, że w sieci może popłynąć do 10-16A a tam tylko 2, ale przecież jedno i drugie napięcie wynosi 230v czyli tyle, że przepali się przez rezystancję skóry, a ograniczenie prądowe do 2A w trafo to i tak dużo powyżej prądu który może zabić (bodajże>70ma). A skoro rezystancja i napięcie układu obu wypadkach będzie taka sama, to przez ciało popłynie taki sam prąd i tu i tam. Teoretycznie mogłoby powstać zwarcie pomiędzy podłogą/ziemią a siecią, ale to czy ladunek pokona jej rezystancję i trafi do ziemi wymaga wyższego napięcia i nie jest zależne od wyższego potencjalnego prądu...
Dotąd myślałem, że buduje to trafo głównie by chronić oscyloskop przed przypadkowym zwarciem badanego układu poprzez przewód PE oscyloskopu, ale widzę że temat jest ciekawszy niż myślałem.
Odpowiedzi na to możesz znaleźć w opisie na czym polega ochrona przeciwporażeniowa podstawowa i dodatkowa, są to podstawy które powinien znać każdy elektryk.