Witam . Mam pytanie , posiadam automat tokarski do drewna z 4 suportami napedzanymi hydraulicznie , ktore nie do konca dzialaja tak jak powinny . Nie wiem , czy jest to dobry pomysl ale myslalem nad zmiana na naped z silnikami krokowymi jednak nie wiem czy w/w daja rade pracowac powiedzmy przez 2 zmiany zalaczajac sie i wylaczajac 15000 razy dziennie czy moze pozostac przy hydraulice tylko bardziej ja zmodernizowac bo w tej chwili sterowanie jest uciazliwe bo caly system oparty jest na krzywkach.
Druga sprawa to mam w planie zrobic identyczna maszyne ,lecz potrzebuje wykonawcy prowadnic trapezowych i szeregu innych elementow do maszyny .