Świetna sprawa, Panowie rozjasniliście mi jak to wygląda. Oczywiście wrócę z tematem jak już powstanie dzilajacy prototyp:)
Teraz muszę się dokształcić i składać.

Dziękuję za szybką odpowiedź i zwrócenie uwagi na poprawną nomenklaturę.
Wracając, podczas, gdy w " ustniku" materiał traci plastyczność, to gdy powtarza się następny cykl wtrysku, zwiększana jest temperatura grzałek by znowu ten "kawałek" uplastycznić? Bo nie wiem jak ten cykl jest realizowany dokładnie.
Jeśli mógłbym prosić również odwołanie do dokładnego poradnika, bądź sprawdzonych materiałów, które wyjaśniają dokładnie pracę wtryskarki bylbym bardzo wdzięczny.

Witam serdecznie drogie grono użytkowników forum.

Mam zamiar zbudować mini wtryskarkę, gdyż spoglądając na oferty firm produkujących takowe sprzęty, to trzeba wyłożyć ciężkie pieniądze.
Mam nurtujące pytanie, a niestety nie znalazłem odpowiedzi:
co się dzieje w momencie, gdy roztopiony granulat jest wtrysniety w formę, następuje zastyganie plastiku, pozniej ślimak się cofa , jednocześnie tłocząc granulat w kierunku duszy. Cofając się roztapiony granulat jest tłoczony do przodu, wytwarza się ciśnienie ... i tu pytanie, jak to jest rozwiązane, że przez dyszę nie wypływa roztopiony granulat podczas otwierania form? Czy cały "moduł" grzewczo-wtlacajacy cofa się od formy i to co wypłynie jest zbierane do jakiegoś pojemnika?
Byłbym wdzięczny za odpowiedź i ewentualne nakierowanie mnie na dobrą drogę.
Pozdrawiam