Tymczasem wjechało gniazdko i w zasadzie z zewnątrz już gotowe trafo separacyjne. Dojdzie na górę rączka do przenoszenia i w sumie to wsio. Natomiast środek będzie jednak przerabianhy, uziemiany, zamówiłem także dostawę kabli więc zrobię raz jeszcze, a porządniej, gdyż trochę kiepsko tym razem mi wyszło glównie z braku odpowiednich konektorów i przewodów. Nie wykluczam że po prostu polutuję to miejscami jak już będą już te nowe kable. No i drobny mankament który wyszedł a który wynika ze specyfiki tejże obudowy - panel przedni mocowany jest jedynie na dole, od spodu, przez co cały ugina się przy wkładaniu i wyjmowaniu wtyczki. Trzeba będzie dać od środka jakiś wspornik, może ma ktoś pomysł jak by to widział?
Jak się podoba?
