Niestety nie będzie to proste. Oscyloskopu nie posiadam. Ale opieram się na doświadczeniach. Wcześniej wspomniałem że testowałem ten filtr i wskazania multimetru się znacząco uspokoiły, szczególnie te po stronie prądu zmiennego, tak że domniemuję że te wylosowane wartości podzespołów akurat tutaj działają. Fakt że w tamtym układzie używałem rezystora 1k Ohm, tutaj przed transoptorem mam zamiar umieścić 200 Ohm z uwagi na dobór odpowiedniego prądu do diody.
Fakt też jest taki że trochę śpieszy mi się z tą naprawą a płytkę frezuję sam z laminatu. Nie jestem elektronikiem i w tym momencie dotyka trochę dla siebie czarnej magi usiłując wepchnąć ją z powrotem do puszki pandory

Toteż szukam możliwie najprostszego i najskuteczniejszego rozwiązania tak by problem rozwiązać i do tego na długo. Napięcie zasilania przycisków w jednym obwodzie wychodzi z zasilacza 15W, 5V, 3A. Zasila on ESS 5v, pobór 1A i reszta idzie na przyciski. Drugie zasilanie trochę może nie zgodnie z ideą opto-izolatora to 5V podawane z ESS na 3 nóżkę transoptora i powrót tego napięcia do drugiego portu na płytce. Wiem że zaraz za portem są rezystory podciągające i jakieś możliwości filtracyjne więc sygnał nie trafia bezpośrednio do mikrokontrolera.
Nie poszaleje więc z pikami, i stałymi czasowymi ponieważ jedyny sposób to losowanie...
Co do przyczyny takiego stanu rzeczy to już ustaliliśmy że to fakt prowadzenia w jednym peszlu wielu kabli nieekranowanych zawierających różne sygnały o różnym napięciu nawet i 230v z szafy sterowniczej do pulpitu sterowniczego. Nie chcę tego zmieniać bo to będzie kosztowna naprawa i wymagać będzie wiele pracy, której teraz nie za bardzo potrzebuję. To nauczka na przyszłość i pewnie w przyszłości to poprawię. Póki co myślę że taki filtr to wyjście z sytuacji przynajmniej na ten moment.
Za wszelkie uwagi jeszcze raz dziękuję i poproszę więcej
