Znaleziono 5 wyników

autor: grafmetal
03 sie 2021, 10:22
Forum: WARSZTAT
Temat: Cynkowanie galwaniczne
Odpowiedzi: 51
Odsłony: 4152

Re: Cynkowanie galwaniczne

KarolTrep2021 pisze:Niestety pod taśme w dużym stopniu dostaje się warstwa cynku.

Rozumiem, że mówimy cały czas o cynku galwanicznym? Jaka jest grubość cynku w miejscu niemaskowanym? Czy taśma jest ciągle na przedmiocie po procesie? Jeśli nie zsuwa się, to nawet jeśli coś się wdało pod taśmę, to nie powinno tam być zbyt wiele cynku.
Do podobnych projektów w warunkach kwaśnych stosowałem kiedyś zwykłą srebrną taśmę - tę zbrojoną tkaniną i wyniki były bardzo zadowalające. Inne taśmy niestety odklejały się. Lakiery i farby (np. ta chlorokauczukowa) odporne na warunki procesu też powinny dać dobry efekt, choć sam ich dobór może zależeć m.in. od tego, czy jest to galwaniczny cynk kwaśny, czy alkaliczny i jaka jest temperatura procesu.
autor: grafmetal
16 mar 2021, 20:23
Forum: WARSZTAT
Temat: Cynkowanie galwaniczne
Odpowiedzi: 51
Odsłony: 4152

Re: Cynkowanie galwaniczne

strikexp pisze:Nie tylko matowe co akurat można wypolerować ale przede wszystkim nierówne i porowate w pewnych warunkach. Przed korozją to też średnio chroni. Co prawda gruba warstwa da radę, ale dużo mniej odporna od ocynku ogniowego.
Aby proces był wydajny stosowałem jakieś 20A Ale żeby się opłacało potrzebny jest cynk metaliczny który nie tak łatwo kupić.


Przy niskich gęstościach prądu powłoki galwaniczne, w tym cynkowe są szczelne. Jak przekroczymy pewne wartości progowe, to zaczynają się robić porowate, a przy skrajnie wysokich wychodzi gąbka. Dlatego dużo zależy od tego na jaką powierzchnię te 20 A przypadało i jaka była odległość anod od katod. Jeśli robimy to w za małym naczyniu, to nawet jeśli mamy niską średnią wartość A/dm2, to na krawędziach będzie za dużo.

Cynkowanie galwaniczne stosuje się w technice dosyć powszechnie i robi się wtedy powłoki cieńsze niż w ogniowym procesie. Potem za to dodaje się pasywację, żeby trochę podnieść odporność korozyjną.
tuxcnc pisze:A pewny jesteś że to nie cyna ?


Biorąc pod uwagę, że było to robione w warunkach domowych, to wiele by wyjaśniało
autor: grafmetal
16 mar 2021, 16:28
Forum: WARSZTAT
Temat: Cynkowanie galwaniczne
Odpowiedzi: 51
Odsłony: 4152

Re: Cynkowanie galwaniczne

Można też dłubać igłą lub nożykiem - kiedyś tak robiono maski do ozdobnego trawienia broni i zbroi.

Nie słyszałem o metodzie nakładania metalu poprzez elektrolizę pozwalającej na uzyskiwanie krystalitów o rozmiarach rzędu centymetrów. Z reguły rozmiar krystalitów jest od poniżej mikrona do kilkudziesięciu mikrometrów, z czego najbardziej pożądane są te najdrobniejsze, bo dają najlepszy połysk.

Niektóre metody chemiczne pozwalają na uzyskiwanie kryształów metali, ale odbywa się to w sposób trudny do kontroli i krystality rosną w kierunku prostopadłym do podłoża a nie wzdłuż powierzchni.

Myślę, że zdjęcie mogłoby trochę przybliżyć nas do rozwiązania
autor: grafmetal
16 mar 2021, 15:04
Forum: WARSZTAT
Temat: Cynkowanie galwaniczne
Odpowiedzi: 51
Odsłony: 4152

Re: Cynkowanie galwaniczne

tristar0 pisze:Niby głupota ale za to jaka efektowna . Wzór jak wzór roślinny liście kwiaty i taki tam łodygi . Wszystko z pasujących do siebie kryształów cynkowych . I stąd moje pytanie czym takie bajerki można zrobić .


Może na igłę do szycia nakładać wacik i wtedy do elektrolizy?

Albo odwrotnie - cały ocynkowany z połyskiem element pokryć lakierem, a potem np. lutownicą wypalić lakier tam, gdzie chcemy usunąć cynk i potem zastosować trawienie chemiczne a na koniec usunięcie resztki lakieru z miejsc niewypalonych
autor: grafmetal
16 mar 2021, 14:59
Forum: WARSZTAT
Temat: Cynkowanie galwaniczne
Odpowiedzi: 51
Odsłony: 4152

Re: Cynkowanie galwaniczne

Cynkowanie stali w warunkach warsztatowych jest możliwe, ale trzeba mieć na uwadze to, że otrzymamy powłoki matowe, które mogą nie wyglądać zbyt atrakcyjnie, choć prawidłowo zrobione mogą efektywnie chronić przed korozją. Można cynkować z połyskiem, ale tylko ze specjalnymi dodatkami, które oferują różne galwanotechniczne firmy technologiczne.

Roztwory do cynkowania mamy: słabokwaśne, alkaliczne i cyjankowe alkaliczne. Ja z doświadczenia mogę polecić bardzo prosty roztwór alkaliczny:
tlenek cynku (ZnO) 10 g/l
wodorotlenek sodu (NaOH) 110 g/l
detergent (np. płyn do naczyń) 1 ml/l
Gęstość prądu do 2 A/dm2
Temperatura pokojowa

Katodą jest obrabiany przedmiot a anodą może być zwykła stal, która nie rozpuści się w roztworze. Wtedy ubytki cynku uzupełniamy tlenkiem cynku. Jako anodę można zastosować także czysty cynk, ale łatwo się pasywuje, więc nie polecam.

Jeżeli chcemy to wykonać podaną techniką z wacikiem nazywaną też tamponową albo pad plating, to możemy kawałek stali na anodę otoczyć filcem, nasycić roztworem i podpiąć do regulowanego zasilacza DC.

Oczywiście przedmiot wcześniej i tak trzeba odtłuścić, wypłukać, wytrawić i jeszcze raz wypłukać. Po cynkowaniu płukać też trzeba.

Aha - o ile warstwy po cynku ogniowym są grube i można takie produkty od razu puszczać na rynek, to w przypadku cynku galwanicznego, który jest cieńszy, prawie zawsze profesjonalnie stosuje się też tzw. pasywację, czyli dodatkową powłokę na cynku. Ale na to już ciężej znaleźć recepturę, no chyba że na bazie chromu (VI)...

Wróć do „Cynkowanie galwaniczne”