Tokarka już jeździ osiami. Teraz krańcówki, wrzeciono, i doktorat z synchronizacji enkodera.

Dziwnym trafem dzisiaj zaczeła działać. Wczoraj wiele razy ją włączałem, wyłączałem, resetowałem kompa i nie mogłem jej pingowac na 10.10.10.10. Dzisiaj przychodze, włączam kompa, pinguje 10.10.10.10... karta odpowiada :O nie mam pojęcia o co chodzi.

Udało się odczytać mesaflash --device 7i76e --addr 10.10.10.10 --readhmid. Zmieniłem w pliku HAL adres IP na 10.10.10.10. Wgralem flash: sudo mesaflash --device 7i76e --addr 10.10.10.10 --write "ściezka pliku"


OGARNĄŁEM:

Testy były wykonywane gdy karta była przykręcona do czterech dystansów mosiężnych, a dystanse do płyty alu 5mm. Wprowadzane były naprężenia i coś nie stykało. W momencie bootowania coś nie stykało. Zrobiłem taki test: zacząłem pingować odkręconą od podstawy kartę. Dała się pingować- działa. W trakcie pingowania przykręciłem ją na sztywno do podstawy. Nadal działa. Wyłączyłem kompa i zasilanie karty. Włączam, pinguje - nie działa. Stąd wniosek że problem jest gdzieś na linii bootowania z flasha.

Już miałem dzwonić po egzorcystę, ale dzięki testom na drugiej karcie i odkręceniu od podstawy 7i76e przypadkowo udało się problem rozwiązać.

Zmarnowałem kupe czasu na próbach z konfiguracją, a problem okazał się typowo hardware'owy.

Podejrzewałem BGA Spartana, albo luty na dwóch flashach. Poprawiłem luty na flashach, bo reflowu nie chce robić. Działa przykręcona do podstawy. Sukces.

Wniosek: na biurku coś może działać, a wkręcone na swoje miejsce już niekoniecznie.

Wlaśnie podłączyłem inną kartę: 7i93 także po ethernecie. Ta sama konfiguracja na IP 10.10.10.10

Karta 7i93 zadziałała, mogę ją pingować na 10.10.10.10. Oba kable (crossowany i niecrossowany) dzialają.

Podejrzewam że coś się stało z kartą 7i76e. Jakieś sugestie? Uciekł adres IP z eproma?

Sprawdziłem kabel, nie jest skrosowany. Żyły we wtyczkach są w tej samej kolejności.

Na innym forum w temacie o karcie 7i80 piszą tak:

"It’s the third pinned topic under the “Installing Linuxcnc” section.
DNS and Gateway can be left blank.
Make sure your cable is good and don’t connect thru a switch. I always use a “straight thru” cable as opposed to a “cross over” cable. "

Wynika z tego że gość używa prostego kabla.

tuxcnc pisze: ↑

24 lis 2020, 23:09

Wtyczki są przezroczyste a kabelki kolorowe.
Jeżeli w obu wtyczkach kolory są ułożone w tej samej kolejności, to jest to zwykły kabel i nie nadaje się do bezpośredniego łączenia urządzeń.

To rozumiem, po prostu nie mam już tego kabla w ręce, jutro sprawdzę

Pytanie brzmi: czy jeśli kabel byłby niewłaściwy to mógłbym pingować kartę?

Łącze kartę kablem rj45-rj45 bezpośrednio do laptopa. Szczerze to nie wiem czy jest krosowany czy nie.

Na adresie 192.168.1.121 dało sie pingować kartę (zworki W2, W3 w dół).

Od momentu konfiguracji IP robię wszystko tak samo jak na tutorialach na YT. Niestety nie pokazują aktualizacji debiana itp. Podejrzewam problem z konfiguracją, sterownikami.

Chciałbym się jeszcze upewnić co do poprawności moich działań.
1. Instaluje debiana z bootowalnego pendrive.
2. robie aktualizacje systemu poprzez apt-get update
3. aktualizuje mesaflash
4. konfiguruje połączenie IP w /etc/network/interfaces oraz /etc/network/interfaces.d/setup
5. pinguje kartę

Czy pomijam jakiś krok lub robię błąd?

Dodam jeszcze, że potrafi występować problem z wejściem na stronę cnc.info.pl czyli coś z konfiguracją DNS alboco.

Ok, uzupełniłem te pliki stosując IP 192.168.1.120, w końcu w połączeniach sieciowych pojawiło mi się połączenie eth0. Nadal mogę pingować.

Zmieniłem w plikach
/etc/network/interfaces
oraz
/etc/network/interfaces.d/setup
adresy IP na 10.10.10.1 i maski na 255.255.255.0 i niestety już mi się połączenie eth0 nie pojawia. Zworka W3 podniesiona. Pingować nie mogę.

w pliku /etc/network/interfaces. treść wygląda następująco:

source /etc/network/interfaces.d/*
auto lo
iface lo inet loopback

Cześć,

Od dłuższego czasu męczę się z konfiguracja karty MESA 7i76e po ethernecie.
Docelowo ma obsługiwać tokarkę ze zmieniarką 8 narzędzi.

Opis problemu:
Jestem w stanie pingować kartę po IP 192.168.1.121 (zworki W2 i W3 w dół) około 0,2ms.
Nie jestem w stanie wywołać jej poprzez komendę mesaflash --device 7i76e --addr 192.168.1.121 --readhmid

Podczas włączania linucnc wywala tabele błędów, gdzie istotne linijki to:

hm2_eth: loading Mesa AnyIO HostMot2 ethernet driver version 0.2
hm2_eth: 192.168.1.121: Hardware address: ff:ff:ff:ff:ff:ff
hm2_eth: Unrecognized ethernet board found: ^ -- port names will be wrong
hm2_eth: discovered ^
board fails HM2 registration

Sprzęt:
Laptop lenovo x201, dysk ssd120, system LinuxCNC Uspace 2.7.0 SMP PREEMPT RT Debian 4.9.110-3+deb9u6 (2018-10-08)
MESA zasilana z 5V, strona Field Power na razie nie zasilana.

Aby ustanowić połączenie musiałem dopisać w pliku /ets/network/interfaces.d/setup

auto eth0
iface eth0 inet static
address 192.168.1.120/24
gateway 192.168.1.254

W połączeniach sieciowych widać połączenie wifi z netem, a połączenia ethernetowego nie widać. Oczywiście jest dodane manualnie na 192.168.1.120.

Bawie się z tym łącznie jakieś 100 godzin albo lepiej i nie umiem znaleźć rozwiązania.
Przeczytałem chyba wszystkie tematy z podobnymi problemami związane na forum.linuxcnc.org.

Próbowałem także zgodnie z tym tutorialem youtube.com/watch?v=v9tyOQz3WKk ale nie jestem w stanie połączyć się na 10.10.10.10

Proszę o jakieś sugestie.