Jeżeli tak to nie rozumiem przechodzenia z mega skalowalnej dobrze płatnej branży, gdzie są obecnie dużo większe możliwości rozwoju, rozpoczęcia pracy, rozmieszczenia poziomego i pionowego w strukturze firmy i zmiany pracy czy dziedziny której dotyczy oprogramowanie.
Dużo czasu minie zanim korporacje tą branże opanują tak jak pozostałe i będą dyktowały warunki pracownikom.
Branża w której każdy może spełnić amerykański sen, nawet robiąc kolejny nikomu do życia niepotrzebny serwis.
Jak ktoś w takiej branży narzeka to chyba w każdej innej się również zanudzi.
Chyba że ma naturę humanistyczną, ale to już zupełnie inna bajka.