Steryd pisze: ↑

18 maja 2020, 18:39

Jak się nierówno schodzi, to albo pęknięta, albo zapchana śmieciami.

Zapchana nie jest

TOP67 pisze: ↑

18 maja 2020, 18:40

Masz jakieś inne tulejki? 4 lub 6 mm? Takie frezy są dużo popularniejsze od 1/8" (poza tymi do grawerowania). Można też wtedy założyć wiertło i sprawdzić bicie.

Nie mam innych

Steryd pisze: ↑

18 maja 2020, 18:42

Te ER11 to malunie takie, że łatwo pęknąć. Możesz śmiało brać chińskie. Nie ma co przeinwestowywać

Dodane 1 minuta 16 sekundy:

TOP67 pisze: ↑

18 maja 2020, 18:40

Masz jakieś inne tulejki? 4 lub 6 mm? Takie frezy są dużo popularniejsze od 1/8" (poza tymi do grawerowania). Można też wtedy założyć wiertło i sprawdzić bicie.

1/8 to bardzo popularny rozmiar chwytu grawerów (po naszemu 3,175)

Ok to kupię i zobaczę.

Bez narzędzia tulejka jest w jednej płaszczyźnie, zobaczyłem też to, że gdy jest narzędzie zamontowane to tulejka nie równo się schodzi. Chodzi o to że odległości między ściankami nie są równe. Po wyjęciu też, może to wina tanich chińskich tulejek. Jakie tulejki 1/8" i nakrętki M14 polecacie. Jakiej firmy aby cena nie zabiła.

tuxcnc pisze: ↑

18 maja 2020, 17:37

damian5602 pisze: ↑

18 maja 2020, 06:57

Napisałem w poście #4 jak to robię, taka odpowiedź nie wystarczy?

Nie, nie wystarczy, bo nie pytam jak to robisz, tylko czy robisz to DOBRZE.
Po opisie objawów można wnioskować, że nie, że tulejka nie wchodzi w swoje gniazdo i jest przekoszona.
Nie znam też przypadku żeby ktoś załatwił uchwyt ER po dwóch wymianach narzędzia.
No chyba że tak jak w dowcipie o policjantach, wykaże się nadludzką siłą zamiast nadludzkiej inteligencji.
Możesz obejrzeć od 0:45

Zakładałem tak jak na video. Głębokość włożenia narzędzia ma znaczenie? ( Nie chodzi mi o włożenie do samego końca)

tuxcnc pisze: ↑

18 maja 2020, 05:23

tuxcnc pisze: ↑

17 maja 2020, 21:40

Dobrze wkładasz tulejkę w nakrętkę ?

Rozumiesz proste zdanie w ojczystym języku ?

Napisałem w poście #4 jak to robię, taka odpowiedź nie wystarczy?

Uchwyt był już założony na silnik, nie schodzi z użyciem małej siły, dużej też. Ale tak jak napisałem, tulejka nie wygląda na równo wkręconą, tak jakby coś nie pozwalało jej być w płaszczyźnie nakrętki.

Dzięki za odpowiedzi, już tak robiłem i nie było czuć bicia. Widać że tulejka nie jest tak jakby wyosiowana, tzn jest tak jakby pod skosem względem nakrętki. Jutro wieczorem zrobię zdjęcia jak to wygląda

TOP67 pisze: ↑

17 maja 2020, 21:46

Zacznijmy od tego, że uchwyt ER11 jest po prostu nałożony na oś silnika i dokręcony z boku. To nie jest sztywne połączenie i nie zapewnia centryczności.

Zdejmij nakrętkę i wyjmij tulejkę. Włącz silnik na niskich obrotach i delikatnie przyłóż jakieś obłe narzędzie do wewnętrznej ścianki wrzeciona. Czuć bicie?

Tulejkę zachaczam o szerszy rant w nakrętce i wkładam.

Witam, jestem bardzo początkujący w te klocki. Zakupiłem niedawno tanią chińską frezarkę z er 11. Na początku było fajnie nie było bicia ( 2 gcody ) później pojawił się problem z biciem, wymieniłem tuleję i nakrętkę i podziałało "na dwa razy".
Video jak to wygląda pod tym linkiem
Ta górna część er 11 montowana na wałku silnika według mnie nie bije ( nie mam też tego jak sprawdzić, brak czujnika zegarowego).
Na którymś video widać że tuleja jest przechylona w stosunku do nakrętki, czym może być to spowodowane ?