Fakt. Na stole z prowadnicami zostanie niewykorzystany fragment o szerokości równej rozstawowi wózków. Zakres ruchu stołu byłby większy o rozstaw wózków.

Dziękuję za wyjaśnienie!

Właśnie się zorientowałem że nie napisałem wprost - mam tu na myśli wyłącznie oś X - ruchomy stół.

Nie wydaje mi się żeby w przypadku prowadnic na ruchomym stole trzeba było używać większych wózków - i tak używa się szeroko rozstawionych 4 wózków, przez co istotna staje się nośność a nie moment, a ich nośność i tak jest daleko większa niż potrzeba w typowych maszynach na forum.

Dzień dobry,

Z tego co widzę w dziale frezarek o metalowej budowie, maszyny ze stałą bramą mają zawsze prowadnice na ramie. W przypadku drewnianych już się to zmieniło.

Z czego to wynika?

Wydawałoby się że lepsze byłoby zamontowanie prowadnic do stołu, a wózków do ramy, tak jak to się już utarło w przypadku osi Z. Frez zawsze pracowałby na linii pomiędzy wózkami. Czy jest jakieś ograniczenie techniczne które sprawia że to rozwiązanie nie stało się popularne? To co przychodzi mi do głowy to zbyt mocno wystający stół, ale przecież zakres ruchu stołu nie byłby większy niż konstrukcja z prowadnicami na ramie. Czy jest jakaś znacząca wada tego rozwiązania?