Dzięki irbal za link do pierwszego tematu, jeszcze go nie widziałem . Wnioskuje z niego, że przy długości śrub lekko ponad 2 metry śruba kulowa 20mm będzie wystarczająca. Dzięki temu cały układ napędzanej nakrętki będzie mniejszy, łatwiejszy w realizacji i tańszy.
Mam racje?

Trochę pokombinowałem i poszukałem na temat napędzanej nakrętki, aktualnie wyszło wyszło mi coś takiego:

W bramie chce przygotować otwory pod tak przygotowane nakrętki (myślę o jakiejś stalowej płycie) i ewentualnie dopasować jej grubość do łożysk kolejnymi aluminiowymi dystansami.

Bazę pod łożyska spróbuje wyfrezować na aktualnej maszynie z płaskowników aluminiowych o grubości 1cm, a obróbkę drugiego elementu zlecę tokarzowi z wałka aluminiowego 8cm.
W przekroju wygląda to następująco:


Teraz niestety mam kilka pytań, bo nie mam doświadczenia w doborze elementów:
1. Jakiej grubości śruby kulowe? W modelu wykorzystałem śruby 25mm ponieważ stwierdziłem, że jak jest napędzana nakrętka to nie ma potrzeby stosować grubych śrub.
2. Zastosowane łożysko to łożysko skośne 7213 B ST Link. Czy to łożysko jest wystarczające? A może mogę zastosować jakieś innego typu (tańsze)?
3. Zębatkę na pasek znalazłem taką: HTD 36-8M-20/2F. Czy takie koło nadaje się do takiego zastosowania? Otwór montażowy w kole ma 15mm, nie mam doświadczenia w obróbce takich rzeczy, w jaki sposób poszerzyć go do 60mm? Tokarz poradzi sobie z takim zadaniem?

Trochę mnie zmartwiliście bo wygląda na to ,że nie ma na to gotowych rozwiązań. Niestety nie mam ani tokarki ani frezarki przy użyciu której mógłbym frezować w aluminium więc będę musiał komuś zlecić wykonanie czegoś takiego.
Znalazłem wiele tematów na forum dotyczących tego rozwiązania, np. temat dotyczących maszyny z filmiku powyżej: nakretka-napedzana-t5171.html
Po zapoznaniu się z nimi postaram się wykonać jakiś szkic. Gdzie mogę kupić taką zębatkę na pasek która może się nadawać do takiego rozwiązania?

Dziękuje za informacje o jakości śrub z niesprawdzonego źródła oraz polecenie sklepu. Wole dołożyć i potem nie przejmować się niepotrzebnymi zwrotami.
W jaki sposób napina się śruby kulowe? Dobrze kombinuje, że zgodnie z tym co pisał kolega bartuss1 z dwóch stron używa się bloku łożyskującego napędowego np. takiego:

A następnie stosuje się śrubę kulową podtoczoną w ten sposób, aby z dwóch stron był gwint na nakrętki (6 ze schematu) i był on dostatecznie długi aby dało się śrubę naprężyć?
Jaką średnice śrub przewidzieć do takiego projektu? Od jakiej długości śruby warto zastosować jej napinanie?

Będę się więc wzorowa na twoich konstrukcjach bartuss1. W wolnej chwili narysuje schemat według twoich rad i wrzucę do oceny .
Jakiej grubości blachy użyć do tych uszy i wsporników? Z pomiaru na oko jest tam około 1cm prawda?
Teraz jeszcze jest do rozważenia rodzaj napędu zgodnie z tym co napisał kolega KARABIN. Według mojej opinii do takiej maszyny lepiej zastosować śruby kulowe (2 na osi y). Chce zastosować "chińskie" śruby, zdaje sobie sprawę że mają one mały skok i maszyna przez to będzie wolna. Drugą sprawa to, że os y będzie długa i też może wystąpić problem z ugięciem takiej śruby. Co myślicie o takim rozwiązaniu? Można to zrobić lepiej w rozsądnych kosztach?

P.S Z czystej ciekawości również chciałbym się coś dowiedzieć o "plusach ujemnych".

Zależy mi właśnie na dyskusji porównania klasycznej frezarki bramowej a tej z podwyższonymi bokami. Zważywszy na Twoje doświadczenie bartuss1, rozumiem żeby nie kombinować w ten sposób, tylko wykonać to klasycznie. Jakie widzisz problemy w takiej konstrukcji (pisze teraz ogólnie o konstrukcji z podwyższonymi bokami).
W jaki sposób przygotowujesz płaszczyzny pod prowadnice w swoich konstrukcjach? W sumie nie mam do twoich okolic aż tak daleko i jak byś znał jakieś zaprzyjaźnione firmy to chętnie bym skorzystał. Rozumiem, że trzeba wyrównać również stopki bramy prawda?

Dzięki z zainteresowanie tematem bartuss1, niestety nie bardzo rozumiem co miałeś na myśli pisząc że belka nie musi jeździć jak po torowisku. Proponujesz żeby szyny były ułożone tak jak na poniższym rysunku w pozycji 2?

Czy zostawić prowadnice w pozycji 1, podnieś bramę i stół umieścić na wysokości prowadnic?
W pierwszej propozycji nie będzie problemu z obróbka powierzchni pod prowadnice? W drugim przypadku wydaje mi że brama będzie musiała być bardziej skomplikowana i też utrudni to jej obróbkę.

Dziękuje za wyrażone opinie, ten temat ma na celu wybranie najbardziej optymalnej konstrukcji. Na razie jest wszystko na etapie planowania.
1.Rozumiem że wybrane profile są zbyt wiotkie, jakiej więc grubości profile wybrać?
2.Jeżeli chodzi o prowadnice to wystarczą 20mm na osi Z, a pozostałe 25mm?
3.Jakie zastosować bazę pod prowadnice jeżeli profile z płaskownikami to zły pomysł? Mógłbym prosić o jakiś przykład dwuteowników usztywnionych adaptacjami z blachy, przygotowanymi pod prowadnice?
4.Czy znacie jakąś konstrukcje do której dostępne są zdjęcia i mógłbym się na niej wzorować?

Poprawiłem trochę poprzedni model dodając do niego wsporniki, dodaje rysunek bo wiem, że takie rzeczy przyciągają największą uwagę. Przód jest wysunięty aby była możliwość obróbki trochę wyższych detali przykręcając je do przodu frezarki.

Witam,
Od dłuższego czasu myślę o konstrukcji frezarki o stalowej ramie. Do tej pory pracuje na konstrukcji aluminiowej OpenBulids WorkBee i chciałbym przejść na coś co pozwala swobodnie frezować aluminium. Głównym materiałem w którym chciałbym docelowo frezować to twarde drewno i właśnie aluminium. Niestety głównym problemem konstrukcyjnym to wymiar pola roboczego, który chciałbym żeby miał 1m na około 2m. W osi Z myślałem nad około 30 centymetrami.

Przeglądałem Internet w tym to forum za jakimiś inspiracjami co do konstrukcji ramy, niestety w większość starszych wątków zdjęcia maszyn są niedostępne, np konstrukcja polecana w tym wątku: rama-do-plotera-2050x1050-rama-2350x135 ... 14843.html

Z własnych poszukiwań i koncepcji znalazłem/wymyśliłem coś takiego (rysunek bramy jest na razie czysto poglądowy):



Docelowo chce użyć:

• śrub kulowych na wszystkich osiach (2 Śruby na osi Y)

• szyn i wózków liniowych 25mm na osi Z

• szyn i wózków liniowych 30mm na osi X i Y

Konstrukcja jest planowana z profili 80x80x6 i 120x80x6, naturalnie pod prowadnice zostaną przyspawane płaskowniki. Wydaje mi się że w powyższym model kilka dużych zalet:

• Powierzchnie wymagane pod frezowanie (szyny pod wózki liniowe) są łatwo dostępne

• Frezowanie odbywa się daleko od szyn liniowych - mniejsze prawdopodobieństwo dostawania się ich do tych elementów

• Brama nie jest ciężkim, dużym i skomplikowanym elementem

• Jeżeli zrobię skręcane nogi, korpus frezarki też nie będzie jakiś ogromny

I naturalnie mam kilka pytań:

• Jaki jest najsłabszy punkt takiej konstrukcji i jakie są jej wady? Może spotkam się z jakimiś problemami podczas spawania?

• Jakie inne konstrukcje są warte rozważenia? (nie chcę wyważać otwartych drzwi)

• Czy będzie wyzwanie znaleźć firmę która będzie wstanie obrobić powierzchnie pod szyny pod wózki liniowe oraz odprężyć ramę?

• Czy grubość profili stalowych jest wystarczająca?

Dziękuje za pomoc i zapraszam do komentowania, sugestii, podpowiedzi i krytyki