Posprawdzaj dobrze piny płyty i kabelki silników. Ja miałem z profi i według schematu nie wiele rzeczy działało...

Im mniejszy skok tym większy moment trzymający.Śruba + nakrętka to taka przekładnia. im większe przełożenie tym większy moment. 10 wydaje mi się rozsądnym rozwiązaniem.

śruba o dużym skoku jest bardziej podatna na przekręcenie silnika gdy napotka na opór

Ja mam z profi większość szpejów...nie jestem zachwycony- nie polecam. Jeśli chodzi o poltech... też jakość marna, ale za to cena adekwatna. Nadal u nich kupuje nowe łożyska do wałków, które i tak z czasem pękają. Jak chcesz oszczędzić to dopłacisz no chyba że chcesz odpalisz maszynę raz na "ruski rok". Teraz chyba wolałbym kupić markową używkę z pewnych rąk...