z tym że ja na koniec nie mocze w kwasku cytrynowym tylko po trzech dniach elektrolizy 3A zbiornika 100l płucze przystawką karchera do udrażniania rur ale wcześnie cały szlam ze ścianek zeskrobuję szczotką drucianą przyspawaną do wygiętej rurki . O ile średnica otworu na to pozwala .Anodę + robię z prostej stalowej rurki prawie na całą długość zbiornika zaś do boków wyginam jej koniec na średnicę walca i co jakiś czas przekręcam co 10cm . W tedy odrdzewiają się wszystkie ścianki . Następnie zbiornik osuszam podgrzewając palnikiem takim do zgrzewania papy nie przesadzając z temperaturą . Jeżeli chodzi o konserwacje to wszelkiego typu specyfiki chemiczne wchodzące w reakcję z rdzą według mnie niewiele pomagają . Ja konserwuję inaczej ale nie będę tu opisywał jak i czym .
Jeżeli otwory w zbiorniku są male i ograniczają nam ruch . To możemy zrobić czyszczenie drugim sposobem (jak dla mnie najlepszy )
kupić worek np.korundu i tak jak na tym filmie
Na koniec obowiązkowo należy przeprowadzić test zbiornika woda , :
można też przeprowadzić go ręczną lub nożną pompką jak ktos nie ma karchera .
Pozdrawiam
Mam nadzieje ze sie komuś przyda ten wpis .

Pozdrawiam