Znaleziono 2 wyniki

autor: MrWaski
15 mar 2022, 19:31
Forum: Pomiary, Kalibracja, Narzędzia Pomiarowe
Temat: Opinie o "leżakach" poziomic maszynowych
Odpowiedzi: 34
Odsłony: 6232

Re: Opinie o "leżakach" poziomic maszynowych

Dziś przyszło!
Poziomnica faktycznie jest to leżak magazynowy. Stan nieomal idealny, prawie bez rys i zadrapań. Jak była używana, to bardzo mało albo przez profesjonalistę dbającego o narzędzia. Powierzchnię pryzm sprawdziłem na światło liniałem krawędziowym klasy 00. Jest idealnie. Widać na całej długości regularne i to bardzo regularne prześwity od skrobania. Żadnych przewalów. Skrobanie w stanie idealnym. Nie mam jak sprawdzić na tusz, bo ceny liniałów płaszczyznowych mogą zabić.
Będę musiał sam sobie taki wyskrobać metodą trzech płyt - będzie taniej. ;)
Jedyne co, to odrobina rdzy na czterech śrubkach mocujących pokrywę. Śrubki na szczęście bardzo lekko dokręcone, bez kłopotu wykręciłem, odrdzewiłem i jest git. Pod pokrywą, ampułki są zamocowane w mosiądzu, niemal idealnie czyste. Dwie śruby kalibracyjne, ta większa zabezpieczona lakierem. Po pobieżnym sprawdzeniu na wypoziomowanym łożu tokarki wygląda, że nie ma potrzeby ich tykać (po obróceniu o 180° pokazuje dokłądnie to samo).
Warto było zaryzykować dwie stówki na ten zakup.
autor: MrWaski
13 mar 2022, 22:57
Forum: Pomiary, Kalibracja, Narzędzia Pomiarowe
Temat: Opinie o "leżakach" poziomic maszynowych
Odpowiedzi: 34
Odsłony: 6232

Re: Opinie o "leżakach" poziomic maszynowych

Właśnie poczytałem o tych poziomnicach i kupiłem na alledrogo leżaka MSPf-160-0,05 za 219 zeta. Przy okazji dowiedziałem się, czym różni się poziomica od poziomnicy... ;)

Z analizy zagadnienia, do ustawienia łoża tokarki nie potrzebuję idealnej niewyrąbanej podstawy. Można precyzyjnie ustawiać na trzech nóżkach i z pewnym nakładem pracy da się to zrobić. Poziom trza ustawić we wszystkich dwóch kierunkach na obu prowadnicach i to wszystko. Ampułka jak nie jest stłuczona i wylana oraz jak ma pęcherzyk i ze dwie czytelne kreski, się nada. Zawsze można dorobić odpowiednie приспособление ;).

Ja nie potrzebuję mierzyć krzywizny powierzchni do mikrona, a tylko wypoziomować i skorygować skręcenie łoża do jakichś setek. Na jednym z filmów widziałem jak gościu położył żeliwny element frezarki na miesiąc (sic) żeby się ułożył zanim zaczął mierzyć... Takich precyzji w mojej maszynie nie potrzebuję, choć czas mam, bo to moje hobby, a nie zawód wykonywany.

No i przy okazji chcę pomacać to ustrojstwo, bo nigdy nie miałem go w rękach, a widziałem nie raz na YT. Dwie stówy mogę dać. Tysiąc za newkę, żeby mi potem "leżakowała magazynowo", to byłoby przegięcie.

Wróć do „Opinie o "leżakach" poziomic maszynowych”