Znaleziono 3 wyniki
Wróć do „TYTAN 750 Relacja z oględzin.”
- 20 kwie 2020, 00:54
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: TYTAN 750 Relacja z oględzin.
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 2251
Re: TYTAN 750 Relacja z oględzin.
Faktycznie. Teraz wszystko jasne. A ja myślałem, że we wcześniejszych były dwie pryzmy do suportu... a przecież to trochę bez sensu!
- 19 kwie 2020, 23:30
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: TYTAN 750 Relacja z oględzin.
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 2251
Re: TYTAN 750 Relacja z oględzin.
Adam, dzięki. W takim układzie na razie temat odpuszczam. Dopytam tylko, czy wersja bez stołu ma wannę?
W sumie jeszcze tak dokładnie nie wiem którego Tytana. To zależy czy ma to jakieś większe znaczenie. A może wezmę 520. Jednak mała różnica w cenie albo raczej róznica do dźwignięcia przeze mnie, zdecydowanie skłania mnie ku 750.
nanab, jeśli znajdę rozwiązanie za 5 dych, to na pewno nie wezmę wersji za 5 stów. Zwłaszcza, że ręcznie też da się raczej ogarnąć chłodzenie, na dodatek w zastosowaniach hobbystycznych.
Na razie poznaję nowy zawód... Dudika już kupiłem.
Też to zauważyłem. Na alledrogo Tytan od MTP ma łoże z jedną pryzmą, na ich stronie z dwoma... Te koniki różnią się, ale ze zdjęć widzę, że możliwości regulacji mają takie same. Może czegoś nie zauważyłem.
W sumie jeszcze tak dokładnie nie wiem którego Tytana. To zależy czy ma to jakieś większe znaczenie. A może wezmę 520. Jednak mała różnica w cenie albo raczej róznica do dźwignięcia przeze mnie, zdecydowanie skłania mnie ku 750.
nanab, jeśli znajdę rozwiązanie za 5 dych, to na pewno nie wezmę wersji za 5 stów. Zwłaszcza, że ręcznie też da się raczej ogarnąć chłodzenie, na dodatek w zastosowaniach hobbystycznych.
Na razie poznaję nowy zawód... Dudika już kupiłem.

- 19 kwie 2020, 09:54
- Forum: Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki
- Temat: TYTAN 750 Relacja z oględzin.
- Odpowiedzi: 7
- Odsłony: 2251
Re: TYTAN 750 Relacja z oględzin.
Przymierzam się do zakupu tej tokarki. Dzięki Adam za filmik.
Tokarka w tej cenie jest faktycznie niezła. Będę jej używał bardzo sporadycznie w celach hobbystycznych. Zbyt często brak tokarki był dla mnie dużą niedogodnością. Lewe gwinty, nietypowe calowe śruby, gniazda pod łożyska - to tylko część potrzeb z jakimi miałem okazję się zmagać. Konstrukcja jest bardzo przejrzysta, da się zatem dość łatwo poprawiać niedoskonałości chińskiego montażu i ogarnąć mechanikę urządzenia. Podstawę z szafkami pospawam sobie samodzielnie - wyjdzie chyba taniej niż 700 zł - tyle kosztuje oryginalna.
Mam kilka pytań.
Czy warto kupować do tak małych wiórek pompę chłodziwa, czy wystarczy ręcznie psiknąć czas od czasu? Z moich przemyśleń mała pompka za 5 stówek daje tę zaletę, że chłodziwo będzie krążyć w układzie zamkniętym i będzie go mniej ubywać. Poza tym, komfort toczenia wydaje się wtedy na dużo wyższym poziomie. Zapewne trzeba będzie jeszcze pospawać jakąś wannę, bo w zestawie jej nie widzę.
Jak długo chłodziwo pracujące w obiegu zamkniętym zachowuje swoje właściwości do użycia? Tzn. przy sporadycznym używaniu może być w zbiorniku pompy powiedzmy rok, dwa? A może więcej?
Tokarka w tej cenie jest faktycznie niezła. Będę jej używał bardzo sporadycznie w celach hobbystycznych. Zbyt często brak tokarki był dla mnie dużą niedogodnością. Lewe gwinty, nietypowe calowe śruby, gniazda pod łożyska - to tylko część potrzeb z jakimi miałem okazję się zmagać. Konstrukcja jest bardzo przejrzysta, da się zatem dość łatwo poprawiać niedoskonałości chińskiego montażu i ogarnąć mechanikę urządzenia. Podstawę z szafkami pospawam sobie samodzielnie - wyjdzie chyba taniej niż 700 zł - tyle kosztuje oryginalna.
Mam kilka pytań.
Czy warto kupować do tak małych wiórek pompę chłodziwa, czy wystarczy ręcznie psiknąć czas od czasu? Z moich przemyśleń mała pompka za 5 stówek daje tę zaletę, że chłodziwo będzie krążyć w układzie zamkniętym i będzie go mniej ubywać. Poza tym, komfort toczenia wydaje się wtedy na dużo wyższym poziomie. Zapewne trzeba będzie jeszcze pospawać jakąś wannę, bo w zestawie jej nie widzę.
Jak długo chłodziwo pracujące w obiegu zamkniętym zachowuje swoje właściwości do użycia? Tzn. przy sporadycznym używaniu może być w zbiorniku pompy powiedzmy rok, dwa? A może więcej?