Dokładnie tak jest. Dzisiejszy wieczór sprawdzałem jak to jest z tymi nożami i nie tylko 8 mm. Problem dotyczy noży "ósemek" z lutowaną wkładką widiową. Część noży na rynku posiada wlutowaną płytkę na wysokości górnej krawędzi trzonka, albo nawet wystaje powyżej górnej krawędzi i wówczas mam kłopot z zachowaniem osiowości. Krawędź tnąca jest ok. 1 mm wyżej. Problemu nie ma ze stalkami 8 mm i również część konstrukcji z węglikiem ma obniżony poziom wlutowania płytki. W niektórych przypadkach trzeba nawet zastosować podkładki 0,5 mm. Znalazłem nóż 10 mm, który nie wymaga żadnych zabiegów i ostrze znajduje się dokładnie w osi obrotu OUS_a. Wynika z tego, że przy zakupie noży należy uwzględniać ten parametr i szukać takich z widią umieszczoną co najmniej 1 mm niżej od górnej krawędzi trzonka noża.Andrzej 40 pisze: ↑04 lut 2020, 15:22Jeszcze jedna ciekawostka ... czubek noża 8mm wypada 1mm nad osią obrotu. Co jest nie tak ? Czyżby w PRLu był wyższy poziom toczenia (o 1 mm)![]()
Lewa strona to noże nie przekraczające osi obrotu (5mm, 8mm i 10 mm), a po prawej noże mające krawędź tnącą powyżej osi obrotu i wymagają niewielkiej ingerencji. To noże 8 mm, 10 mm i 12mm sfrezowane do 9 mm. Ta ostatnia pozycja to środkowy rządek po lewej. Wszystkie można używać w naszej obrabiarce i zachować idealną osiowość.
Druga fotka to noże 8 mm z krawędzią tnącą powyżej osi.


Taki początkujący baran jak ja, nie sprawdził kilku noży i doszedł do wniosku, że maszyna została wykonana przez innego barana i trzeba ją poprawić. Najprościej podwyższyć o 1 mm wrzeciono i konik. Zabieg niezwykle prosty i skuteczny. Miałem pod ręką blachę 2 mm i ta zmiana wysokości umożliwiła zachowanie osiowości dla wszystkich noży 8 mm i tych 12 mm sfrezowanych do 9 mm. Żeby było idealnie w osi obrotu potrzebna była jeszcze korekcja blaszką 0,25 mm w imaku.




Do noży "dziesiątek" potrzebna jest podkładka co najmniej 2,5 mm. Ja znalazłem ładny pasek płaskownika z nierdzewki grubości 3mm i w przeciągu minutki wymieniłem blaszki pod wrzecionem, a kolejna minutka to modyfikacja konika. Sposób blokady konika jest rewelacyjnie prosty. Wykręcenie nakrętki na śrubie blokującej to zaledwie chwilka i prowizorka jak najbardziej działa. Konik blokuje się w łożu i zachowuje osiowość z uchwytem tokarskim.
Takim sposobem mam możliwość używania tych wszystkich noży otrzymanych z tokarką. Już nie zgłaszam kłopotów z osiowością noża w OUS-1, ale przez dobrą chwilę byłem zaskoczony. Sugestia Andrzeja naprowadziła mnie na dobry trop. Projektanci sugerują używanie stalek w rozmiarze max 8 mm, ale po modyfikacjach można używać 10mm i 12 mm.



