Zawsze można iść tropem topowych firm produkcyjnych i mieć robota na magazynie na podmianę - wtedy serwis jest jeszcze szybszy niż szukanie usterki w automacie

A tak na poważnie to myślę że sam autor tematu musi znaleźć na czym mu najbardziej zależy czy czasie wdrożenia, cięciu kosztów a może na czymś całkowicie innym. W tej robocie szukanie kompromisów to chleb powszedni
Dodatkowo można zastanowić się nad użyciem cobota (robota współpracującego) - odpada konieczność zamykania go w klatce, programowania można się nauczyć bardzo szybko - pozostaje tylko niestety wysoka cena...