Witam.
Jakiś czas temu wysypała mi się płyta z Anety (v1.0). Był na niej Marlin 1.1.8 (?).
Kupiłem programator (USBASP V2.0, chipset atmega atmel8a ) i postępowałem zgodnie z filmem .
Niestety nic nie pomaga.
Teoretycznie po wgraniu boot'a płytka powinna zacząć świecić. U mnie niestety to nie występuje. Mimo to w Arduino IDE pokazuje, że wszystko jest ok. Natomiast przy próbie wgrania softa hardware już nie odpowiada.
Inną sprawą jest to, że przy podłączeniu programatora w opcjach dalej mam aktywne porty com1, com2, itd. Jak by był, ale nie był. Sterowników przeinstalowałem z 10 i dalej jest to samo.
Jak już udało mi się niby wszystko wgrać przez programator (płytka dalej nie migała), to nagle cały hardware jest niedostępny. Łącznie z programatorem.
Czy ktoś może mi wyjaśnić czy robię gdzieś błąd, czy płyta nadaje się tylko jako podstawka pod kawę ?

Z góry dzięki za podpowiedzi.