Znaleziono 11 wyników

autor: Morys
26 maja 2019, 20:38
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 3267

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

Znalazłem ale albo cena była nie adekwatna moim zdaniem do stanu albo przypadek że maszyny nie było jak wyciągnąć bez akrobatyki albo rozbiórki ( na końcu warsztatu samochodowego z kanałami na całej szerokości a drzwi wysokie na 2 metry i niczym nie wjedzie po nią).
Chociaż była i sytuacja że chce pomierzyć maszynę a sprzedający mnie mało nie wygonił jak wyciągnąłem nowiutki zestaw mikrometrów mitutoya z walizeczki i mówie mu że potrzebuje z godzinę na obadanie maszyny :lol: .
Co jak co ale wiertarke kupowałem po tygodniu przeglądania olx po pierwszym trafie jak pojechałem, spawarkę tak samo chociaż u handlarza była kupowana, a tokarke tydzień jeżdże oglądam i pomału czuje się jak bym auto kupował. Panie super stan a na miejscu na moje oko amatora widać że maszyna rozklekotana.

Myślę jeszcze o tej ale nie dzwoniłem jeszcze. Cena chyba troche za duża i maszyna z produkcji.
https://www.olx.pl/oferta/tokarka-tue40 ... f5cc4befc7


W ramach jasności, za tego trupa sprzedający woła 3800PLN do negocjacji i koparka do załadunku. Pytanie do ile spuści. Tyle, że kupowanie jakiejkolwiek tokarki bez uruchomienia to chyba totalizator.
autor: Morys
26 maja 2019, 18:33
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 3267

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

Pytanie do znawców. Mam na oku tokarkę porębe, która wygląda na TR45 (ocena ze zdjęcia). Stoi w szopie kilka lat, w tej chwili nie na chodzi ( z rozmowy telefonicznej brakuje kabla, chociaż nawiasem mówiąc skrzynki nie widziałem elektrycznej w środku więc możliwe że cała elektryka do wymiany). Ile można za takie coś dać maksymalnie, by to było rozsądne z mojej strony, zakładając, że reszta tokarki jest w stanie dobrym. Rozmawiałem z właścicielem ale on ją dostał w spadku i się na tym nie zna, a tokarka stoi lata w garażu i stan rzekomo dobry. Na dniach pojadę to oglądnąć tylko martwi mnie ta elektryka bo jak się okaże, że do wymiany to nie będzie jak sprawdzić maszyny, można silnik na krótko podpiąć ale co ze smarowaniem?
autor: Morys
15 maja 2019, 00:53
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 3267

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

Podejrzewam, że tych rozmiarów to będą raczej przedmioty nie wymagające pomiaru do setek, poza tym jeśli będe miał więcej takich robót to mikrometry do 200 idzie wyrwać w rozsądnych pieniądzach, szczególnie na allegro chyba łatwiej powyżej 100mm kupić mikrometr niż poniżej, mowa o rozsądnej jakości.
Pirat pisze:Tego tosa widziałeś? https://www.olx.pl/oferta/tokarka-do-me ... 33626a3826 Tokarki TOS ogólnie mają dobre opinie, ale nie wiadomo w jakim dokładnie jest stanie ten egzemplarz.

Troche daleko ode mnie bo 50km ale dzwoniłem i tak średnio. Niby stan dobry ale urwana rączka, łoże rzekomo bez większych rys, tokarka toczyła rury po wewnątrz, właściciel nie wie jak z dokładnością, z wyposażenia tylko konik. Przygotowałem mikrometry i zegarówke, planuje jutro jechać oglądnąć kilka egzemplarzy, to może tego TOS też odwiedze, zobaczym co z tego wyjdzie.

Rozumiem koledzy, że próbujecie mnie przestrzec przed kosztami czy niebezpieczeństwem dużych maszyn, ale uprawiam ziemie hobbystycznie(ciągnik i maszyny rolnicze), w domu 2 autka (sam wszystko naprawiam), lubie majstrować i gdyby nie racjonalizm (tokarka nie będzie na siebie zarabiać, pracować na zlecenia) + wąskie wejście do piwnicy, to i 3 tonowe maszyny bym brał pod uwagę.
Ale rzeczywistość jest taka że mam na tokarkę z 5000zł + coś ekstra jak by się trafił fajny egzemplarz czy zakup doposażenia, bezpieczniki 20A w domu (myślałem o jakim TUB ale jak zobaczyłem co to za silniki ma to mi przeszło), i kupuje tokarke troche w ciemno bo jak to w domu będe robił co będzie potrzeba ale dzisiaj nie wiem co będzie potrzeba. Nie ukrywam też, że boje się np. zakupu tokarek z panewkami, bo jeśli kupie złoma to koszty remontu pewnie będą kosmiczne.
autor: Morys
14 maja 2019, 16:55
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 3267

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

Pirat pisze:Dobrze by było żebyś się zdecydował czego chcesz, pytasz się o tuma 25 a w następnym poście piszesz że ma być ⌀ 200 nad suportem i metr w kłach. Max obrót nad łożem to zupełnie co innego niż max. obrót nad suportem.


Przepraszam, troche się zapędziłem bo rzeczywiście TUM25 ma 140 bodajże. Tyle się naogłądałem chińskich maszynek po necie które ważą 150kg i mają 140mm nad suportem, że bezwiędnie założyłem że taki tum ma pewnie koło 180mm a ogólnie jest chwaloną maszyną co czytam po necie, a znowu TUE35 odradzają.
Może sprecyzuje warunki z drugiej strony minimum 140mm-160mm nad suportem i 750mm w kłach, tylko raczej mniejsze maszyny, nie 5 tonowe kolosy, zresztą w tej cenie raczej dany egzemplarz będzie się chyba liczył a nie konkretny model. Zresztą jak pisałem wcześniej, nie wejdzie coś trudno, zawiozę do tokarza byle to 75% robót udawało mi się w domu zrobić.
autor: Morys
14 maja 2019, 12:03
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 3267

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

Powiem wam że mam mętlik.

U chińczyków boje się tej jakości i maszyna w cenie do powiedzmy 8000 będzie uboga(jak będzie posów poprzeczny to będzie dobrze). Za to pewnie z prostym łożem a po naprawie typu wymiana łożysk, oleju, doszkrobanie suportów dokładna.

Używka będzie bardziej na wypasie, zarówno jeśli chodzi o przełożenia, sztywność, wielkość i pewnie tańsza. Z drugiej strony wytarte łoże, wytarte suporty, wyjechane śruby, pozrywane nakrętki, zjechane zębatki i łożyska.

Wczoraj rozmawiałem z kolegą o jednej tokarce która myślałęm kupić, bo okazało się ze zna jej historie i co usłyszałem, nie kupuj bo prostowali na niej wały. No to pytam co toczyli? Nie, zapinali do uchwytu i wyginali za wał. To dosadnie tłumaczy jak traktowane są używki za powiedzmy 3000zł u ludzi.

Biorę pod uwagę, że cokolwiek kupie będe musiał pare godzin poświęcić, ale nie mam 100 czy 200 roboczogodzin czasu na przygotowanie maszyny na której przerobie może 10 godzin na miesiąc. Tak samo kupiłem kiedyś wiertarkę WS1 (babcia WS15) mocno zaniedbaną. Wyremontowałem, dostała falownik, uchwyt samozaciskowy BISON i teraz pracuje na niej kiedy potrzebuje bez wkurzania się, że nie daje rady albo ryżowa stal się krzywi. Tak samo chce mieć z tokarką, kupie, przygotuje dla siebie i będzie czekała w gotowości.
strikexp pisze:Kupisz złom lub coś małego, ale gdzie jeszcze wyposażenie które kosztuje drugie tyle?
Co do wielkości, tak jak mówiłem, świadomie podjąłem decyzje że che maszynę 200mm nad suportem, 1m między kłami. Problem w tym, że chińczyki piszą 200mm ale pytanie ile naprawde jest w stanie obrobić zakładając jakiś tam komfort pracy. Tak samo 200mm x 1m to troche wagi jest. Co do wyposażenia licze się z tym że jakiegoś grosza będzie trzeba na to wydać: komplet noży (do domu chyba podstawowy wystarczy), pewnie nowy uchwyt, ewentualnie mikrometry do 100mm więcej myśle że dla amatora jest zbyteczna.
autor: Morys
14 maja 2019, 02:09
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 3267

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

strikexp pisze:Myślę że Tytan jest nie do zajechania w warunkach amatorskich, on musiałby przepracować 2500-5000 godzin żeby wytrzeć łoże.

Myślałem raczej o zajechaniu go przez przeciążenie jednostkowe nie długotrwałe ( za duża średnia przedmiotu, albo za ciężki przedmiot). Tak jak mówiłem chciał bym od czasu do czasu móc do 200mm na średnicy toczyć. Nie porzebuje super dokładnej tokarki, ale takiej na które zrobie podstawowe rzeczy jako majsterkowicz. Tak jak pisałem na początku, chiał bym skrócić most do lublina ale wiem że muszę półosieępodtoczyć i potrzebował bym tokarki na której to dam rade zrobić. Albo mam obudowy łożysk i chciał bym dotoczyć wałek na który to łożysko wcisnę. Wolał bym mała tokarkę bo włoże do piwnicy gdzie jest ogrzewanie, a jak mam duża kupić i trzymać w nieogrzewanym garażu to szkoda troche fajnej maszyny bo sama wilgoć ją dobije.
Ile waszym zdaniem warto dać za TUMa 25?

Wracając jeszcze do tego BHP to widziałem mase filmów na YT z wypadkami przy tokarkach, ale nie przerażają mnie na tyle by bać się pracować na tokarce, nie mam pojęcia o toczeniu a nie o pracy jako takiej. Po prostu błędy się mszczą i to dotyczy wielu czynności w życiu. Trzeba myśleć co się robi. Jak ktoś pracuje z luźnymi rękawami albo na obrotach wkłada łapy z papierem ściernym to musi się liczyć że może go pociągnąć. Czasem pracuje przy wysokim napięciu, i też muszę kilka kroków do przodu myśleć by nie popełnić błędu bo może być moim ostatnim, tak samo praca na żwyżce, naprawa suwnic na 8m nad betonową posadzką.

Nigdy się nad tym nie zastanawiałem ale udzielając się w tym temacie, dziwie się, że dyrektywa maszynowa dla tokarek manualnych nie wymaga listwy bezpieczeństwa od strony operatora + przekaźnik bezpieczeństwa + hamulec elektromechaniczny na silniku. Wciąga pacjenta, uderza w listwę ciało i wrzeciono staje w momencie.
autor: Morys
13 maja 2019, 20:40
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 3267

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

Proszę o opinie poniższego ogłoszenia
https://www.olx.pl/oferta/tokarka-do-me ... yA2PD.html

Maszyna około 3 metrów , 2 ton. Duża ale stosunkowo blisko mnie. Bodajże lata 50 (wiem staruszka), gwinty tylko calowe, panewki, z wyposażenia to tylko koń + dodatkowy uchwyt. Jest sens jechać oglądać w tej cenie?

Odnośnie rady kolegi, myślałem o małej chince, ale boje się, że ją zajade. Co prawda toczyłem w życiu może 2 razy ale troche wiedzy z zakresu elektryki i mechaniki mam, oraz wiem że znaczna cześć robót jaką będe wykonywał chyba przekroczy możliwości tego małego tytana 500/520/550.

Kwestie bezpieczeństwa pomijam przy wyborze, mała może mnie zabić a dużą moge toczyć do późnej starości, kwestia przestrzegania zasad BHP i zdrowy rozsądek.
autor: Morys
12 maja 2019, 19:10
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 3267

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

Właśnie ten temat był po części powodem pytania odnośnie tych starych tokarek, a po drugie oferta sprzedaży podobniej tokarki w mojej okolicy w cenie troche powyżej 1000zł. Czytając ten forum przeraziła mnie mała sztywność łoża jeśli dokręcenie nóg powoduje utratę geometrii i druga sprawa chicał bym mieć możliwość nacinania gwintów.
autor: Morys
12 maja 2019, 17:04
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 3267

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

Jak to się mówi przespałem się z tematem, i daruje sobie zakup chińskiej tokarki. Gdybym miał wykonywać zlecenia, tokarka by zarabiała na siebie a czas był pieniądzem, pewnie skończyło by się na nowej chince a tak postanowiłem i szukam używki.

Jaki model byście polecali do domu w tej kwocie? Tak jak pisałem, wołał bym coś małego, ale jeśli nie znajde nic wartego zakupu w ostateczności może zdecyduje się na większą z tym, że musiał bym ją trzymać w nieogrzewanym garażu. I pytanie poza konkursem, gdyby udało się w cenie złomu wyrwać starą tokarkę na pas transmisyjny z płaskim łożem, da się na niej coś zrobić i z jaką dokładnością?

Swoją drogą przeglądam ogłoszenia, dzwonie do ludzi i już mam dość :( , większość tokarek nawet nie ma jak sprawdzić bo stoją odstawione pod foliami, po stodołach, itp. Albo tokarka po remoncie, który został przeprowadzony w latach 2000r.
autor: Morys
07 maja 2019, 17:15
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 3267

Re: Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku

atlc pisze:
07 maja 2019, 14:49
No a co Ci po gwarancji na tego chińczyka? Łoże na pół raczej nie pęknie, a powodzenia życzę w dochodzeniu swoich racji u sprzedawcy jeśli chodzi o luzy, geometrię i produkcyjne niedoróbki tej maszyny.
Może doprecyzuje, chodziło mi o rękojmie z tytułu zakupu na odległość lub towaru niezgodnego z umową. A napisałem to w odniesieniu do kilku tematów m.i. z tego forum odnośnie ludzi który zwracali maszyny bez użycia nawet bo wrzeciono im biło 0,1mm albo oś symetrii konika i wrzeciona to były 2 różne geometrie. Maszynę można poprawić i wielu się na to nastawia ale jak dostali tokarkę z krzywym wrzecionem to nic tylko oddać. Na youtubie jest z tego co pamiętam również taki filmik.
Masz rację, że jeśli chodzi o dokładność, luzy to musiał by być protokół z badania dołączony do maszyny lub chociaż parametry jakościowe podane w DTR a tego próżno szukać. Zresztą Tarnowska mała tokarka kosztuje 40.000 PLN a chińczyk o tych możliwościach ( katalogowych) 9.000 PLN.

Właśnie boje się tego, że chińczyk do powiedzmy 10k PLN będzie toczył jako tako do średnicy 100mm a potem szlifierka, tylko z drugiej strony łoże powinna być proste czego w używkach w tej cenie raczej próżno szukać. Co do używek mam świadomość, że stan zależy od konkretnego egzemplarza i chyba lepiej dać 5 tysi bo mniejsze ryzyko przepłacenia a zostanie jakaś rezerwa na uchwyt czy drobną naprawe. Poza tym chińczyki tracą na wartości, a co ona będzie u mnie robiła.

Wróć do „Zakup tokarki do amatorskiego domowego użytku”