Dokładnie. Wszystko sprowadza się do kwestii - ile kasy możemy na to przeznaczyć
Jeśli miałbym w tym doświadczenie i spawałbym dużo pewnie Parkside PFDS 33 bym nie kupił lecz dla kogoś, kto nie spawał i potrzebuje tego do przyspawania przysłowiowej "śrubki do blaszki"... jest odpowiednia. Osobiście kupiłem ją dlatego bo już szkoda mi było tracić czas na wymyślanie i wykonywanie mikro gwintowanych połączeń dwóch małych elementów. Z czasem zobaczyłem ,że można ją wykorzystać też do większych prostych łączeń - pomimo, że trzeba potem spawy obrabiać to i tak wychodzi szybciej.
Poza tym, zapłaciłem za nią 150 zł... Więc sami rozumiecie - żal było nie wziąć, chociażby z ciekawości

Na początek witam wszystkich pasjonatów majsterkowania oraz tych, których pasja zamieniła się w źródło dochodu. Odgrzeje trochę "kotleta" bo jakiś czas temu sam zastanawiałem się przed zakupem spawarki do mniejszych konstrukcji i rożnych detali, a to forum uważam za najbardziej treściwe. Udało mi się kupić spawarkę jak w temacie za niewielkie pieniądze i po roku "klekrania" mogę coś o niej napisać. Dodam tylko, że nie jestem spawaczem a ze spawarką elektrodową miałem tylko kilka epizodów. Moje wnioski:
- nie trzeba umieć spawać, żeby używać tej spawarki , wystarczą chęci i odrobinę teorii,
- drut otulinowy w zestawie, jest do bani i można się zrazić do tej spawarki, używam drutu samoosłonowego KISWEL 0,8/0,45kg - ok 30 zł (zużyłem już dwie szpule),
- wbrew opiniom, spawarką tą można spawać blachę o grubości 8mm (spawałem cały stojak do ciężkiej wiertarki warsztatowej ) i blaszki 1,5mm jako osłony (ale tu trzeba uważać),
- spawałem w jednym ciągu po kilka minut, nigdy nie wyłączyła mi się z przegrzania,
- jest mała i lekka ,wykorzystywałem ją do spawania detali na bramce wejściowej,
- spawałem głównie czarną stal, kilka razy czarną ze stalą narzędziową, ogólnie śrubki, uchwyty, tuleje, osłony z blaszek (prace garażowe),
- maska smościemniająca (nawet ta najtańsza za 55zł) to genialny wynalazek,
- mój egzemplarz działa bez problemu do teraz chociaż kupowałem go bez gwarancji.
Podsumowując, spawareczka do przydomowego warsztatu / garażu. Do pracy ciągłej zarobkowej - ciężko mi powiedzieć, aż tyle nie spawałem lecz wątpię. Komfort spawania - niestety nie mam porównania do TIG/ MIG innego MAGa tylko do elektrodowej. Ogólnie raczej do drobniejszych prac. Ujmę to tak - na moje hobbystyczne potrzeby wystarczy w zupełności. Spawy po niej trzeba czyścić bo trochę odpryskuje.
Wcześniej ktoś pytał czy do spawania ogrodzenia będzie OK, odpowiem - jeśli poświecisz na to odpowiednią ilość czasu i drutu , myślę że tak.
Mam nadzieję, że pomogłem trochę tym, którzy szukają MIGa, a raczej MAGa do domu do "dłubania".