Avalyah pisze: ↑

04 sie 2022, 23:05

sebasbox pisze: część robicza miała większą średnice niz reszta freza.

Ale po co ma mieć? O czym dalej ta dyskusja?

Kolega niech załaduje frez jaki ma i splanuje, ot cała filozofia. Nic nie trzeba kupować. A jak się nie będzie podobać, to zawsze splanować można drugi raz.

Poprzedniego posta pisałem troche ironicznie bo zgadzam sie ze dalsza dyskusja jest bezcelowa...
Chociaz nie padła odpowiedz na pytanie które zadałem tj. Czy lepszych rezultatow nie osiągnie sie planując frezem z małym promieniem...

A "wkladki" większej za 20 pln nie mozesz kupic? Nie znam dobrych frezow do takiego celu ktore byłyby skonstrulowane tak żeby część robicza miała większą średnice niz reszta freza.

Ja używałem Pafana ASM1003, czyli wersja 10mm (frez prosty), także musiałbyś ewentualnie znaleźć sobie 6mm.
Stół wyszedł ładny, ale słyszałem też wersję że planowanie stołu warto zrobić frezem z małym promieniem, czy ktoś mógłby się do tego odnieść?