Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „synchronizacja silników na jednej osi”
- 26 lip 2019, 00:44
- Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
- Temat: synchronizacja silników na jednej osi
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 9694
Re: synchronizacja silników na jednej osi
Skoro takie konstrukcje istnieją to ja może bardziej praktycznie. Moja frezarka ma trzy identyczne silniki 4,5Nm. Jeden na X, który potrafię pchnąć do 8000mm/min czyli 26 obr/s, powyżej potrafi się zablokować. Kolejne dwa napędzają wałki osi Y i je jestem w stanie rozpędzić do 5000 mm/min czyli 16 obr/s powyżej jeden z nich czasami się zablokuje. Przy zmianie podziału kroku od 1/2 do 1/16 nie zauważyłem żadnej różnicy w podanych osiągach Dla pewności zjechałem dla wszystkich do 3500 mm/min ale przez ostatni rok, dwa razy złapałem ją na zgubieniu kroków jednego z silników o jakieś półtora milimetra. Nie mam pojęcia dla czego zdarza się zgubienie kroku, rozprzężone śruby, można obraca bez wyraźnego oporu palcami. Silniki mają wypuszczone z tyłu na kilka centymetrów osie, więc można łatwo je ze sobą sprzężyć. Jeżeli winny jest sam sterownik to może drugi silnik da rade pchnąć ten pierwszy. Myślałem nad osadzeniem na tych osiach, prostych tarcz tachograficznych z szeregowo spiętymi transoptorami szczelinowymi i tak to ustawić by przy prawidłowej pracy zawsze któryś z nich nie przewodził prądu. Rozsynchronizowanie silników, generowałoby impulsy prądu, które przez zewnętrzny sygnalizator, natychmiast o tym powiadomi. Wiem że to półśrodki, ale dla sporadycznych błędów mogło by być pomocne.
- 25 lip 2019, 13:20
- Forum: Silniki Krokowe / Sterowniki Silników Krokowych
- Temat: synchronizacja silników na jednej osi
- Odpowiedzi: 19
- Odsłony: 9694
Re: synchronizacja silników na jednej osi
Dwa wałki napędowe przy większym polu roboczym są koniecznością. Problemy z prototypami, wychodzą dopiero po wykonaniu konstrukcji a wtedy może być za późno na duże zmiany. A tak teoretycznie, gdyby sprzężyć obydwa wałki przy silnikach pasem zębatym, co wyeliminuje możliwość przekoszenia osi, gdy jeden z silników miałby zgubić krok. Jakie miałoby to skutki dla prawidłowej pracy silników?bartuss1 pisze: ↑08 wrz 2014, 23:08no widzisz, takie proste i działa
jak zgubi to bedzie zgubiony, wtedy trzeba pojechac na krancowki.
ogolnie nie jest to idealne rozwiązanie, ma szereg wad, ale przede wszystkim jest tanie no i działa, chociaz ja tego unikam, wole jeden silnik i wszelkie sposoby z przeniesieniem na wspolnym wałku z uwagi wlasnie na mozliwe zakłocenia.