Jeśli chodzi o chińskie soczewki gazowe to mam mieszane uczucia.

Zamówiłem kilka sztuk na aliexpresie w rozmiarze WP26 i WP20.
Tego typu:
O ile te do WP26 spełniały swoją rolę, tak te do WP20 to była loteria - na 10 sztuk tylko 2 działały poprawnie. Pozostałe 8 nie zapewniało prawie żadnej osłony. Zrobiłem sekcję kilku sztuk - okazało się, że siateczki są w różnej kolejności, różnej ilości, a na dodatek czasami też pogięte.

Cześć.

Bardzo dziękuję za porady.

Nie miałem możliwości wcześniej przetestowania waszych porad i odpisania.

Shrinker :

Pedału do regulacji jeszcze nie mam, ale widzę, że do spawania aluminium muszę go koniecznie dorobić.
Teraz ręcznie zmieniam na panelu prąd spawania w trakcie przerwy w spawaniu.

Użyłem elektrody złotej - WL15 2.4mm, ostrzonej wkrętarką na szlifierce, kąt około 50 ° - 60 ° . Kulkę na końcu robię przez próbę spawania grubego aluminiowego klocka.

RomanJ4: Twój sposób z położeniem drutu dobrze sprawdza się również przy szczepianiu elementów.
Nie używam soczewki gazowej do spawania aluminium ponieważ mam je tylko w rozmiarze powyżej 8, a one pozostawiał dookoła spawu szeroki pasek wytrawionej blachy.

Prawdopodobną przyczyną problemów było zabrudzenie materiału. Możliwe, że wyczyściłem je ściernicami wcześniej używanymi do stali lub zdzierania farby.

Sprawdziłem na wolnym kawałku kilka różnych ustawień prądu, przepływu gazu i balansu na tych płytkach.
Łuk miał problem z zajarzeniem i stabilnością, w niektórych miejscach wychodził na powierzchnię żużel, a obwódka barwiła się na czarno:
Po zmianie płaskownika na inną sztukę, wyczyszczeniu nową lamelką i odtłuszczeniu acetonem problem zniknął. Chciałbym dopytać jeszcze o przepływ gazu.

Dlaczego minimum to 15-20l/min ?
Do jakiej dyszy?

Sprawdziłem z dyszą nr 10 i przy tym przepływie zawirowania zaciągały powietrze uniemożliwiając spawanie (spaw lewy). Prawy spaw zrobiłem dyszą nr 5 z przepływem 6l/min. Informację aby do spawania aluminium użyć małej dyszy znalazłem gdzieś na Youtubie, podobno dzięki temu można uzyskać małą obwódkę wytrawionego materiału dookoła spawu.

Dzień Dobry.

Pozwolę sobie dołączyć mój problem do tematu.

Otóż, czasami gdy spawam aluminium (PA38), to przy pierwszym podaniu drutu do jeziorka łuk elektryczny przeskakuje z materiału na drut topiąc go natychmiastowo, tworząc tym samym dużą kulę na jego końcu.
Na materiale pojawia się w tym momencie czarne okopcenie, kulka czasem spadnie rozpryskując się lub zatapiając w jeziorku.

Muszę wtedy przerwać, wszystko wyczyścić i zacząć od początku.

Problem występuje przy różnych grubościach płaskowników i amperażu.
Na przykład:
Płaskownik 50x3mm spawany doczołowo z drugim takim samym, leżące na bloku miedzianym (docisk i ochrona przed odkształceniem). Długość spawu 200mm. Prąd 90-110A, krótka dysza nr 6, elektroda złota 2.4mm, argon 5-7l/min, 50Hz.
Spawam to na 5 odcinków, problem występuje na co drugim - trzecim.

Proszę o sugestię co mogę sprawdzić, poprawić.

Pozdrawiam
MSTR