Jeżeli jes przed, to też, z tą różnicą, że przy przejściu programu przez niego, zostanie po,prostu dopracowany jak zwykły kawałek programu... w powyższym przykładzie stanie się to po TOOL CALL z DR+3, następnie dwa razy jako podprogram, raz po TOOL CALL z DR+1, a drugi raz po TOOL CALL z DR+0, w sumie trzy razy.

Nieprawda - konstrukcja LBL xx - LBL 0 działa jak podprogram, maszyna po napotkaniu LBL 0 wraca do miejsca w którym został ów podprogram wywołany, czyli do CALL LBL xx i wykonuje następną instrukcję.

Albo w Z, albo odsunięcie od konturu... w Z z automatu, odsunięcie od konturu poprzez Q-parametry cyklu.

M13 to M3 + M8, tak, że włączenie obrotów jest.
Cały program wydaje się być ok... więc podejrzewałbym przestawienie jakiś parametrów MP, ale...
zamiast grzebać w parametrach, może lepiej zastosować cykle SL... w zasadzie masz program do tego przygotowany - kontur zamknięty w labelach po M30... coś takiego ->
LBL 1
X-100 Y+45 RL
X+95
Y-45
X-95
Y+50
LBL 0
Zety deklarujesz w cyklu.