Jeżeli chodzi o kimle to nie miałem do czynienia, tutaj na forum widziałem, że użytkownik @Brezniew walczył z taką kimlą to może się wypowie.
Na dniach będę miał zdjęcia to podeślę, rok produkcji to ok 2008, cena poniżej budżetu.
Zasadniczo accustream to teraz pompy hypertherm. W tych starych, sprzedawanych pod marką accustream wzmacniacz był bardzo podobny do tego we flow 60k - cylindry przykręcane, jeżeli się dobrze gwintów nie zabezpieczy to jest wesoło przy odkręcaniu. Ja odkręcałem w pompie flow cylinder po 10 latach postoju, to niestety jeden się uszkodził.Piotr_W pisze: ↑15 mar 2021, 14:32
W obecnej firmie mamy Accustream (pompa i podajnik) i tu już powiem szczerze że to jakaś porażka konstrukcyjna. Wymiana uszczelnień wodnych to męczarnia, a olejowych to katorga. Uszczelnienia wodne ciekną już po około dwóch tygodniach, olejowe loteria ale raz na kwartał dla świętego spokoju bo żeby się tam dostać trzeba zniszczyć wodne.
Obie opisane pompy wzmaczniaczowe, co do stołu się nie wypowiem bo jaki by on nie był to nie było problemów. A przerabiałem Kimle, Ancore i Flow'a.
Podajnik ścierniwa flow jak i samo dozowanie działa bezproblemowo, w sumie to jedyne elementy, które się mogą zużyć to membrany i gumka na zaworze.
Warto zwrócić uwagę na to z jakim oprogramowaniem jest maszyna, bo to jak będzie szło cięcie głównie zależy od programu. Igems, flowmaster i program z omaxa można spokojnie polecić.
Starych pomp korbowych od flow lepiej jest unikać, podobno trudno jest do nich z częściami.
Na stole tnącym najważniejsze jest żeby prowadnice i napędy były dobrze osłonięte, a tak to raczej nie powinno się nic psuć.
Z góry można odrzucać takie wynalazki jak z maszyny z Omaxa- Maxiem/global max na prowadnicach jak w taniej plaźmie
