Ja używam Epolam 2002. Dostępna w małych ilościach. Czas życia 55 min - można swobodnie wibrować żeby ją odpowietrzyć.

A piasek kwarcowy to głównie kwarc - a więc SiO2. Jeżeli użyjesz tego do piaskowania to on tak łatwo nie pęka. Gorzej jest z tym akwarystycznym.

500kg to naprawdę niezłe wyzwanie będzie. Formę będziesz musiał dobrze zaplanować i zbudować, żeby się nie rozpadła pod masą, którą będziesz zalewał. Dodatkowo przewidziałbym w środku np rurki do odprowadzania chłodziwa czy prowadzenia kabli.

Moje odlewy miały między 5 a 10 kg. Tak więc nie za wielkie. Głównie uzupełniałem konstrukcje oparte na profilach tak żeby zwiększyć ich masę. Obecnie skończyłem formę pod element mojej frezarki kolumnowej. Może nawet dziś odleję go. Dokładnie to chodzi o oś X po której będzie przemieszczał się stół roboczy. Foty pokaże na blogu jak skończę, bo zdjęcia mówią więcej niż 1000 słów.

Co do piasków do akwarium to odradzam. Trzeba myć i suszyć, bo całe jest w szlamie/błocie. Dobrze jest utrzymywać stałe ilości poszczególnych frakcji, żeby mieć jakąś powtarzalną jakość odlewów. Dlatego przerzuciłem się na piaski do piaskarek.

200kg to nie tak mało. Mi wysyłali po 10kg i dało radę.
Można zamiast granitu użyć piasku do piaskowania, są frakcjonowane i czyste (co najważniejsze).
Nie wiem jakie objętości planujesz odlać, ale ja największą frakcję miałem 4 mm bodajże. I mi to wystarczało.
Kilka obrazków jakie znalazłem w sieci, pewnie masz je, ale może jeszcze kogoś zainteresuje:






Tak z ciekawości. Masz możliwości wibrowania dużymi formami (>100 kg)?