Niestety po zapoznaniu się z techniką polimerów i metali okazało się że większość rzeczy to raczej jakieś żarty lub mało konkretne palny na przyszłość. (patrząc na kickstatera i podobne portale)
Masz na myśli amatorskie rozwiązania?
Mori Seki i Hermle już tworzą 5 osiowe obrabiarki CNC z możliwością tworzenia detali od zera za pomocą proszku nadmuchiwanego i spiekanego laserem.
Problem z SLSem jest podstawowy - materiał do budowania. Żywice polimerowe są drogie, proszki metali również. Wydawało by się, że plastykowe proszki powinny być tanie i dostępne. Niestety te co są sprawiają duże problemy w czasie spiekania. Najlepsze były by proszki oparte na bazie nylonu (nie pamiętam teraz dokładnie nazwy), ale one znów są opatentowane i produkowane przez jedną z firm zajmującymi się drukarkami SLS.
Dlatego uważam, że grupa osób lub firma pojedyncza ma średnie możliwości rywalizacji z korporacjami zajmującymi się drukiem SLS. Bez zaplecza finansowego i naukowego ciężko będzie walczyć z korporacją. A bazowanie na ich żywicach czy proszkach nie daje możliwości na zdobycie rynku.
Razem z kolegą próbowałem ogarnąć drukarkę SLS jakieś 4 late temu. Mieliśmy 20W laser światłowodowy 808 nm i testowaliśmy różne proszki plastykowe dostępne na rynku. Po półtora roku prac i testów zawiesiliśmy projekt. Rozbiło się właśnie o dobry materiał budulcowy.