Złożył, chociaż u nas nie do końca to zaprezentował. Na cnczone poszukaj a znajdziesz.
Na koniec stwierdził, że maszyna odlewana w kawałkach nie sprawdziła się, powinien być to monolityczny odlew. Wtedy wykorzysta on wszelkie zalety materiału z którego miał być wykonany. Dalsze losy są już nieznane.

maggot pisze:Co to znaczy ze jest niewystarczajaco stabilny? Po za tym jaki beton? zwykly workowy? beton wysokowytrzymaly? Pytam gdyz wlasnie planuje wykonac mala, ciezka maszynke w postaci monobloku odlewana/wibrowana z betonu b50-60

chyba ze to droga bez szansy na powodzenie i lepiej od razu sobie darowac.

czekam na jakieś relację, bo mam ochotę również na taki eksperyment.

Hej,

Z tego co się do tej pory spotkałem, to raczej gotowe formy robi i zalewa. Już ze stelażem, wszelkimi insertami, rurkami i odprowadzeniami. Wszystko się do formy precyzyjnie montuje, tak aby podczas zalewania i wibrowania nic się nie przesuwało.
Z własnych doświadczeń stwierdzam, że w zawibrowany epoksydbeton będzie ciężko coś włożyć - będzie to zbita i zwarta masa. Ale zależy to też dużo od stosunku żywicy do wypełniacza.
Co do Twojej procedury to jest ona dla mnie za skomplikowana. Nie potrafię sobie wyobrazić jak to ma wyglądać. Może wstawisz jakieś rysunki?

Z testów wyszło mi, że taki silikon w spraju jest najlepszym dostępnym oddzielaczem do form. Powierzchnia epoksyd betonu jest po nim gładka. Pewnie nawet bez malowania się objedzie.

@IgorWojas, dla mnie daleko. Chyba, że jak z urlopu bym wracał to może zahaczyłbym o Ciebie, ale dopiero pod koniec sierpnia. Co Ty na to?

Łamanie miało na celu obejrzenie środka próbki pod kątem obecności bąbelków oraz tego czy żywica się rozleci czy popękają ziarna wypełniacza. Niestety nie jestem w stanie stwierdzić, która próbka była relatywnie najtwardsza. Do tego trzeba by przeprowadzić inną próbę niż młotkową

pukury pisze:lub po prostu jako wręcz hobby i realizację " zadania inżynierskiego " - postawionego przez sobie - sobie

Dokładnie tak zamierzam zrobić. Świadom jestem niedoskonałości podejmowania takich działań jak i kosztów, jakie przy tym poniosę, ale uważam że warto.

Nikt nie mówił o taniości tylko o trudności z wykonaniem niektórych procesów technologicznych. Jako amator robię dla siebie i przez siebie. Nie chce zlecać wszystkiego zewnętrznym podwykonawcą. Dlatego wykonanie ramy ze stali, gdzie nie mam sprzętu i umiejętności jest trudne. Pierwsze próbki z epoksyd betonu pokazały mi, że ten proces wcale nie jest taki trudny do opanowania i da się osiągnąć jakieś wyniki. Bardziej skomplikowane elementy pokażą mi czy będę w stanie wykonać z tego coś konkretnego.
Złożyłem już CNC z profili aluminiowych, które na forum są bardzo nie lubiane. Maszyna działa, frezuje drewno, MDF, aluminium. Pracuje już od ponad półtora roku. Także i tą próbę podejmę.

No właśnie tu jest jedna ze spraw, które mnie dręczą. Co jeśli zrobię jedną warstwę epoksyd granitu. Pozwolę jej zastygnąć, a na nią potem wyleje kolejną. Żelkoty bodajże taj się nakłada. Czy połączenie będzie silne, czy raczej słabe? Planuje taką próbę zrobić, ale może już ktoś coś takiego robił.

Temat nie ucichł, właśnie go odgrzebałem i dopiero zaczynam przygodę z epoksydem. Co do porównania, dobra stalowa konstrukcja dla osoby bez parku maszynowego lub znajomości w jakimś poważnym warsztacie, jest ciężka do osiągnięcia. Spawanie, wyżarzanie, szlifowanie, nawiercanie - to procesy bez których się nie obejdziesz przy stalowej konstrukcji.
Ja wiem, że można kupować elementy na złomie i składać z tego (przykład tokarki z forum), ale ograniczeni jesteśmy do tego co znajdziemy.
Kupując szlifowane płaskowniki, robiąc formę z mdf-u być może będę w stanie osiągnąć to co sobie zaplanuje. Wszystko okaże się w trakcie kolejnych prób.

@251mz miło mi

Wszystko mam na blogu, ale w j. angielskim także faktycznie wpiszę tutaj.
O epoksyd betonie zacząłem czytać już dawno, spodobały mi się blaty do kuchni i inne wyroby. Trafiłem też na wątki ~waltera tutaj na forum i na cnczone.com. Bardzo mnie zainteresowały i przewertowałem je całe. Jego pomysł żeby zrobić amatorsko ramę do maszyny CNC z wykorzystaniem epoksyd betonu bardzo mi się spodobał. Stwierdziłem, że trzeba sprawdzić, czy da się tego dokonać w realiach polskich.
Zebrałem materiały
- żywice EPOLAM 2002 z dedykowanym do niej utwardzaczem - miała w opisie zastosowań wykorzystanie do epoksyd betonu
- piasek akwariowy w dwóch sortach 0-2 mm i 1-5 mm - piasek wypłukany i wysuszony w piekarniku
- forma z MDF-u
- oddzielacz - wosk ze świeczki - bardzo źle się go nanosi i jak się okazało działa bardzo kiepsko
Niestety nie udało mi się dostać mikrosfer. W Polsce nie znalazłem dystrybutora detalicznego, a żadna firma produkcyjna nie chciała słyszeć o próbkach. Z Niemiec mogłem dostać worek gotowej mieszanki do epoksyd betonu, ale za worek 25 kg chcieli 50 EUR, dlatego zrezygnowałem.
Z tego co miałem zrobiłem pierwsze próbki.
1. mieszanka piasków 50/50 i 14,5% objętości to żywica. Próbka nie wibrowana

2 .mieszanka piasków 50/50 i 15.6% objętości to żywica. Próbka nie wibrowana

3. mieszanka piasków 50/50 i 18,2% objętości to żywica. Próbka nie wibrowana

4. mieszanka piasków 50/50 i 15.6% objętości to żywica. Próbka "wibrowana"


Próby rozwalenia próbek młotkiem 1 kg nie powiodła się, prędzej trzonek by pękł. Z 3 kg młotkiem już nie miały szans.

Potwierdzam, można poczytać o tym procesie wiele, ale pierwsze próby dają więcej do myślenia i pokazują nowe możliwości.

Wiem, że odgrzewam kotleta sprzed 2 lat, ale bardzo zainteresowałem się tematem. Zrobiłem nawet kilka próbek epoksyd betonu. W Niemczech są firmy (np Hermle), które stosują epoksyd beton do produkcji maszyn przemysłowych. Czy ktoś zbudował maszynę w oparciu o ten materiał, amatorsko? Może jakieś nowe przemyślenia powstały od czasu aż temat został zapomniany na forum.