tuxcnc pisze:Ale tutaj wracamy to tego co pozwala te wszystkie absurdy zrozumieć - ludzie nie kierują się w życiu rozumem, tylko emocjami*.
Nawet ludzie inteligentni i wykształceni kierują się w życiu emocjami, a rozumem posługują się wyjątkowo oszczędnie.
Chętnie zgodzę się z Twoimi ogólnymi spostrzeżeniami, choć nadal to co się dzieje (ekoszaleństwa, 56-ciopłciowość, itd.) będę nazywał niepojętym. Niepojętym brakiem refleksji, brakiem myślenia i bezkrytycznym przyjmowaniem wszelkich bzdur, wdrukowywanych od dziecka (co zresztą jest jednym z warunków zadziałania mechanizmów wciskania wszelkich idiotyzmów).
*Ale trzeba też zauważyć, że to całe zło wynika z tego, że nie wszyscy ludzie kierują się emocjami, a nie rozumem - to zapewne jest prawda w stosunku do 99,9% - jednak te pozostałe 0,1% używa swego całkiem wybitnego rozumu (i olbrzymich pieniędzy) do kształtowania rzeczywistości i przyszłości, bez najmniejszych emocji i na zimno.
Problem w tym, że robią to w służbie ZŁA; to co jest korzystne dla nich samych, jest zgubne dla pozostałych ludzi.