Skoro sprężyny szybko "siadają", prawdopodobnie pracują blisko granicy sprężystości, a może ją przekraczają. Przy tych wymiarach i średnicy drutu to możliwe, ale tylko "na czuja" - nie obliczam, sądzę tak z praktyki.
Powinieneś szukać drutu sprężynowego patentowego w gatunku B lub C (nie do pełnej obróbki cieplnej, a hartowanego i odpuszczanego). Wtedy po ukształtowaniu sprężyny należy koniecznie ją odprężyć w temperaturze odpowiedniej dla danego gatunku (250-350, czasem 400°C).
Ale podpowiem Ci, że gdybyś miał nadal problemy z żywotnością tych sprężyn, to najlepszym drutem, o doskonałych według mnie parametrach jest szwedzka OTEVA 70 (ew. OTEVA 60).
Pewnym utrudnieniem jest odprężanie, o ile pamiętam temperatura powinna wynosić 405 lub 410°C w bardzo wąskiej tolerancji (dla osiągnięcia najwyższych możliwych parametrów), czasu nie pamiętam - trzeba tego poszukać, pamięć bywa zawodna.
Mam kilka niedużych średnic OTEVY, i mogę z czystym sumieniem polecić - lepszego materiału na sprężyny nie znam.