Znaleziono 1 wynik

autor: pavyan
15 lut 2019, 21:50
Forum: Obróbka metali
Temat: Poprawianie uszkodzonych gwintów
Odpowiedzi: 11
Odsłony: 2339

Re: Poprawianie uszkodzonych gwintów

Prawdę mówiąc, kilka(naście) razy "poprawiałem" skatowany gwint zwykłym ostrym iglakiem trójkątnym, ma 60°.
Ostrożnie, bez szarży - udawało się, choć dla niektórych to zapewne profanacja...
Kilka razy spawałem też TIG-iem ostrze z SW albo z czegoś "nieznajomego" do czegoś niestopowego, była potrzeba to się kleciło całkowicie niestandartowo i wbrew wszelkim zasadom. Jakiś wytaczak, "wytaczadło" itp.
Spawałem zwykłym drutem miedziowanym, chyba ESAB ale to nie ma znaczenia, zukosowane elementy - jeżeli pojawiało się pęknięcie od razu za palnikiem (to częste zjawisko, przede wszystkim niespawalna stal może mieć duży skurcz), to wyszlifowywałem pęknięcie tarczką DREMEL-a i znowu natapiałem spoiwo - aż do skutku czyli bez pęknięcia. Kilka razy materiał się widocznie wymieszał w jeziorku, spadła "wysokostopowość" spoiny i jakoś się trzymało. Może temperatura elementów ogólnie wzrosła po kilkukrotnym grzaniu, potraktowały one to jako podgrzanie i "pogodziły" się z losem :wink:
Najlepiej spróbować, to godzinka, dwie: jeżeli się uda - to masz małym kosztem prowizoryczne, specjalizowane narzędzie i robotę wykonaną.

Wróć do „Poprawianie uszkodzonych gwintów”