Znaleziono 3 wyniki

autor: pavyan
01 gru 2018, 12:35
Forum: Obróbka tworzyw sztucznych
Temat: obróbka poliamidu, problem z "włoskami"
Odpowiedzi: 10
Odsłony: 2829

Re: obróbka poliamidu, problem z "włoskami"

To palnik może nie dosłownie na wodę, ale produkty elektrolizy wody - tlen i wodór.
Z tym, że tylko JEDNYM wężykiem ta mieszanka piorunująca jest podawana do palnika - dla bezpiecznej pracy wymaga więc 100% pewnego zabezpieczenia przed cofnięciem się płomienia do wytwornicy (elektrolizera).
To tzw. flame arrester, mają różne konstrukcje, ale w tym wypadku chyba najprostszy i pewny w działaniu jest bezpiecznik wodny.
To urządzenie, o którym mówiłem wcześniej wygląda mniej więcej tak (kupione zostało za ok. 250$, na Ali..., u nas jest droższe, ale to oczywiste):

Zasilanie z sieci 230VAC, woda raczej czysta - ja chyba stosowałbym destylowaną, ale aby odpowiednio przewodziła prąd, dodaje się - o ile pamiętam - wodorotlenek sodu, najlepiej czysty, żadnego KRET-a.
Ile? Trzeba by przeczytać instrukcję, ale niedużo.
Baniaczek z przodu to bezpiecznik przeciw cofnięciu się płomienia, ale można dodać drugi tuż za palnikiem - te przypalnikowe są robione na bazie waty metalowej; płomień nie ma zdolności przejścia przez drobne kanaliki, jest wygaszany.

Bardzo ciekawa rzecz ten palnik, płomień jest prawie bezbarwny i zupełnie "czysty", produkt spalania to para wodna - żadnej sadzy, nigdy nie okopci detalu. Miałem sobie kiedyś robić coś podobnego, ale z braku czasu odpuściłem... mało lutuję drobnicy, w zasadzie głównie używam TIG-a.
autor: pavyan
30 lis 2018, 23:04
Forum: Obróbka tworzyw sztucznych
Temat: obróbka poliamidu, problem z "włoskami"
Odpowiedzi: 10
Odsłony: 2829

Re: obróbka poliamidu, problem z "włoskami"

Z tym palnikiem to całkiem dobry pomysł (a najlepszy to zmiana materiału :D ).
W "znajomej" firmie reklamowej przytapiają krawędzie frezowanego plexi palnikiem HHO, dla uzyskania przeźroczystości.
Jeszcze jeden pomysł wpadł mi do głowy - wielokierunkowe wyszczotkowanie powierzchni płyty, jakąś dość sztywną szczotką (metalową). Ale szczotką delikatną, nie typowym drapakiem z półmilimetrowych drutów do szwów spawalniczych - bo powinna bez uszkodzenia powierzchni usunąć "włoski".
Zaś te resztki które zostaną - można ostrożnie przytopić/opalić Twoją metodą.
autor: pavyan
30 lis 2018, 11:06
Forum: Obróbka tworzyw sztucznych
Temat: obróbka poliamidu, problem z "włoskami"
Odpowiedzi: 10
Odsłony: 2829

Re: obróbka poliamidu, problem z "włoskami"

Trochę na przestrzeni lat z poliamidem miałem do czynienia - to normalny problem związany z jego obróbką.
Ostre narzędzia to warunek konieczny, ale i tak - szczególnie przy frezowaniu - te grady czy włoski na krawędziach to jest norma.
Ostrze freza, gdy wychodzi z materiału - nie zawsze "docina" wiórek i on wisi na cieniutkim mostku - po prostu to nylon :wink:
Wiem że pytanie dotyczy czego innego i nie takiej podpowiedzi oczekujesz, ale... chyba lepiej zmienić materiał.
Owszem, poliacetal jest lepszy pod tym względem, obawiam się że jednak nadal będziesz miał podobny problem (ja płyty czołowe do swoich wzmacniaczy etc. robiłem zawsze z siluminu PA6 ≠3mm, eloksalowane na biało lub czarno, piaskowane lub "drapane").
Poliamid użyty do tego celu wydaje mi się trochę dziwnym wyborem, ale zapewne masz jakieś istotne powody.

Wracając do meritum: przed chwilą próbowałem usunąć "włoski" z poliamidu metodą którą zaproponowałeś, czyli jakimś rozpuszczalnikiem poliamidu (to kwasy i zasady).
Przemycie/przeszorowanie stężonym kwasem octowym (czystym - prawdopodobnie 99%, ale naklejka jest uszkodzona) nie dało spektakularnych rezultatów - włoski jakby trochę odchodziły, ale grubsze pozostały. Powierzchnia nie została uszkodzona.
Zwilżenie i przeszorowanie kwasem ortofosforowym dało bardzo widoczny efekt, ale niekoniecznie pożądany - włoski zlazły, ale i powierzchnia detalu została jakby zdegradowana, zrobiła się w cienkiej warstwie jakby miękka i matowa, lekko odbarwiona. Można ją zadrapać nawet paznokciem; wątpię by Ci to odpowiadało.
Nie próbowałem żadnej zasady, nie mam akurat pod ręką.
Może próby z różnymi stężeniami roztworów i czasem działania na powierzchnię detalu dałyby pożądane rezultaty?

Wróć do „obróbka poliamidu, problem z "włoskami"”