O ile pamiętam, gdzieś czytałem o stosowaniu nafty jako płynie obróbkowym przy elektrodrążeniu.
Co do elektrod, kiedyś rozmawiałem telefonicznie z pewnym jubilerem i powiedział mi że srebro jest materiałem który zużywa się bardzo powoli, więc choć nietani to często jego stosowanie jest opłacalne (wspominał coś o małych "płaskorzeźbach" w rodzaju medalików).
Ale to było dawno i może pamięć płata mi figla
