Nie wiem jakie opory stawia skuter, ale rower 250W spokojnie przekracza 25km/h, 500W już 40km/h, przy 1kW 60km/h po płaskim.
Tu masz pewnie sterownik z roweru z ograniczeniem do 25lm/h żeby był legalny, jak nie ma wyprowadzonych kabli ze zworką to ciężko będzie naleźć jak zdjąć to ograniczenie.

tuxcnc pisze:Skończyły się argumenty, to zaczęły się inwektywy?

Gdzie tu inwektywy? Zauważam tylko fakt, że masz jakieś urojenia.

tuxcnc pisze:Co ma strefa zgniotu do tego że wieziesz akumulatory?

Chyba nie wziąłeś leków jakże masz jakieś urojenia że niby coś takiego pisałem.

tuxcnc pisze:Jak tą swoją Teslą walniesz w Smarta, to faktycznie masa będzie miała znaczenie, ale jak się zderzą dwie limuzyny, to już niekoniecznie.

Jak jedziesz limuzyną to jak byś się nie starał, przy kolizji limuzyny ze smartem nie będziesz tym który jechał smartem.

tuxcnc pisze:Nie twórz alternatywnej fizyki !
Jeżeli dwa czołgi jadące 50 km/h zderzą się czołowo, to załogi nie mają prawa przeżyć.
Jest tak dlatego, że zabije ich samo przyspieszenie.

To ty właśnie próbujesz stworzyć jakąś nową fizykę. Jak dwa takie same pojazdy zderzą się ze sobą, to pomijając strefy zgniotu przyspieszenia będą takie same, nieważne czy ważą 3fg czy 3Pg. Jak uwzględnisz strefy zgniotu to czym większa masa tym bezpieczniej. A czołgi nie mają stref zgniotu i z tego wynika niebezpieczeństwo a nie z masy.
Ponad 30% większa masa robi różnicę. A czym cięższym jedziesz, tym mniejsza szansa, że w zderzeniu będziesz tym lżejszym.

Daniu pisze:~1kpln/kWh to rozsądna cena?

Trochę drogo, w podobnej cenie można mieć nowe litowe 21700, albo LTO od toshiby, a z depakietów nawet <400zł/kWh

cawboy pisze: Większa waga Tesli nie ma nic wspólnego z bezpieczeństwem, wygodą, prowadzeniem. Spalinowy sedan na wypasie o wadze ~1700kg nie wypada nic gorzej, często lepiej.

Czyli w przypadku elektryków fizyka przestaje działać? Większa masa-gładziej, pewniej i stabilniej się prowadzi, bezpieczniej przy zderzeniu.

cawboy pisze:, nieliczni to wybierają samochód z przyspieszaniem 2s także kolega nie mataczy.

Może dlatego, że nieliczne samochody osiągają takie przyspieszenia i dla większości są przez to niedostępne?

cawboy pisze:Masz jakiegoś hopla na hulajnogi? spadłeś z niej czy co? Co chwilę wyskakujesz z hulajnogą.

Co chwilę? Jeden raz od początku istnienia forum to co chwilę?

cawboy pisze:w temacie mowa o autach do codziennego użytku a nie wyczynowych (tym bardziej że już spadło do 2s/100km .

Dlatego pisze o zwykłych rodzinnych sedanach które w elektryku mają te 4s, no może 6s do setki, a nie wyczynowych które mają mniej niż 2s.

cawboy pisze:i tu pitolenie że sedan Tesli ma wagę 2.3 tony nic nie wnosi, ja jak i wielu kupując auto w doopie mam jego wagę, liczy się wygoda itp. kilkanaście punktów które sobie kupujący wymyśli,

Waga ma wpływ na większość z nich. Większa masa to większe bezpieczeństwo, wygodniejsza jazda, inne prowadzenie, inne spalanie.

cawboy pisze:dla nielicznych użytkowników dróg liczą się także te 2s...

To czemu mocniejsze wersje istnieją w praktycznie każdym samochodzie skoro kupują je tylko "nieliczni"? A sportowe samochody? To kolejni "nieliczni"? Skoro dla nikogo nie liczą się osiągi, to skąd tyle ludzi kupujących te wszystkie samochody?

cawboy pisze:a jakie to realne porównanie? Czemu ma ważyć 2 tony? bo w elektryku baterie ważą pół tony? 4s do setki no i? co mi to w życiu zmieni czy do setki jest 4, 6 czy siedem?

Jak chcesz porównać coś do dwutonowego samochodu mającego 2s do setki to raczej porównujesz coś o podobnych masach i osiągach, inaczej jaki to sens? Równie dobrze do spalania twojego spalinowozu mogę porównać spalanie hujnogi elektrycznej, bo "co mi w życiu zmieni prędkość max" "co mi w życiu zmieni ładowność", "co mi w życiu zmieni dach".

cawboy pisze:To może porównamy wyjazd z przyczepą kempingową na zadupie, realne porównanie?

No to porównuj, teraz porównujemy spalanie a na to największy wpływ ma masa i moc.

tuxcnc pisze:Nie wnikam ile "spali" Tesla, ale który to współczesny i nowoczesny samochód skotłuje benzyny za 100 PLN?
Ja Ci dam bardziej realne wyliczenie.

Porównaj do skutera, wtedy jeszcze lepsze "perfidne i celowe wprowadzanie ludzi w błąd" wyjdzie.

Jak chcesz realne porównanie to daj jakiś ekwiwalentny, albo trochę słabszy spalinowóz, żeby ważył chociaż 2 tony i miał max te 4s do setki. Ile taki pali?

Porównanie dzisiejszych cen benzyny z cenami prądu z przyszłego roku=materiał propagandowy nie mający dużo wspólnego z realiami. Cena 100km teslą S po nowej taryfie urosła z 12zł do 13zł. To chyba nadal taniej niż 100zł na benzynie.

zlp pisze: 2,50 zł za kWh?

nie wiem jak we firmie, ale w domu 75 groszy kupiona od elektrowni, wyprodukowana z pv jeszcze kilka razy mniej.

strikexp pisze:A czy Twoja mała główka pojmuje że akumulator nie potrzebuje tlenu do procesu palenia? No a sam proces spalania jeśli nie wybuchowy to co najmniej przypomina miotacz ognia.

Też potrzebuje tlenu, a nawet jeśli by łamał prawa fizyki to co za różnica czy potrzebuje tlenu czy nie, skoro w otoczeniu jest go pełno?
Btw. samochody z napędem smrodowym płoną 2x częściej niż elektryki.