Jest płytka CNC Shield V3, która ma 4 gniazda na stepsticki.
To czerwone można zworkami podpiąć pod dowolną oś. Ale GRBL nic o tym nie wie. Obydwa silniki pracują lustrzanie. Jak któryś zgubi krok, to nie da się tego wybazować (tylko kręcąc ręcznie).
Ale można włączyć w GRBL DUAL_AXIS dla osi X lub Y. Wtedy czwarty stepstick trzeba zworkami podłączyć pod wskazane porty. Odbywa się to kosztem ograniczenia innych funkcji (chłodzenie itp).

Dodane 39 minuty 17 sekundy:
Krańcówki też podłącza się do dwóch pinów, co odzyskuje jeden port [X1,Z]/[X2,Y] lub [X,Y2]/[Y1,Z]

Poczytaj opcje jakie można włącvzyć w GRBL. Są w pliku config.h

Coś tam jest o krańcówkach przy DUAL_AXIS

To prevent the homing cycle from racking the dual axis, when one limit triggers before the other due to switch failure or noise, the homing cycle will automatically abort if the second motor's limit switch does not trigger within the three distance parameters defined below. Axis length percent will automatically compute a fail distance as a percentage of the max travel of the other non-dual axis, i.e. if dual axis select is X_AXIS at 5.0%, then the fail distance will be computed as 5.0% of y-axis max travel. Fail distance max and min are the limits of how far or little a valid fail distance is.

Ja to rozumiem tak, że obie osie bazują się niezależnie. Ale jeśli różnica przekroczy zadaną wartość, to wszystko staje. Jest wtedy podejrzenie awarii jednej z krańcówek i mogło by dojść do skrzywienia.

Zależy od częstotliwości

oprawcafotografii pisze: ↑

20 wrz 2020, 19:13

No nie wiem. Raczej do wyłapywania śmieci. Gdy startuje wrzeciono żadne styki nie drgają chyba,

Styki drgają w momencie przełączania. Wprowadza to niepotrzebne impulsy, które mogą być zliczane w układach liczników, enkoderów itp.
Przy krańcówkach nie jest to problem, bo ważny jest tylko pierwszy impuls.
Natomiast przewody działają jak antena i indukują się w nich zakłócenia, które są filtrowane kondensatorem przy samym wejściu.

Ważne, żeby kondensatory dać przy samej płytce, a nie przy krańcówkach. Te przy krańcówkach służą do tłumienia drgań styków.

Podstawowy błąd, to 4 linijka. Ma być o 1 mm w górę. A potem sondowanie - 2 mm.

Ale jeśli się wywala już w 3 linijce, to za duży zakres próbkowania.

Bardzo prosty kod do umieszczenia pod jakimś klawiszem lub Probe Z. Wpisuje długość narzędzia do TLO

G21G91G38.2Z-30F100; G0Z1; G38.2Z-2F10;
{var q = vars.PRBz}G43.1Z{q};

Procedura wygląda tak:

1. Najeżdżasz max 30 mm nad czujnik długości narzędzia (można sobie jego pozycję zdefiniować w G28 lub G30, albo podać w koordynatach maszyny)
2. Uruchamiasz powyższy kod
3. Bazujesz materiał, zerując pozycje X, Y, Z.
4. Frezujesz
5. Zmieniasz narzędzie
6. Powtarzasz kroki 1 i 2

W kroku 3 nie można używać tego samego przycisku co w 2. Albo bazujesz wysokość ręcznie, albo używasz kodu który podałem wcześniej.

Sprawdzam. Zmienne działają, tylko nie za bardzo odczytują pozycję

Już wiem. PRB to sonda, W to koordynaty robocze.
Da się na tym zrobić pomiar narzędzia.

Spróbuj innego sendera. OpenCNCPilot chyba wspiera taką funkcję.

oprawcafotografii pisze: ↑

19 sie 2020, 15:55

No ale to niestety nie skoryguje długości narzędzia. Musiałbym zapisać w pamięci długość
Z mierzoną uprzednio i przy kolejnym pomiarze obliczyć różnicę a następnie skorygować
długość... tak, żeby koniec narzędzia był na tym samym poziomie.

Poczytaj o G43.1

Dodane 33 minuty 1 sekunda:
Procedura może wyglądać tak.

1. Zakładasz pierwsze narzędzie
2. Stawiasz czujnik na przygotówce i ustawiasz Z=0
3. Stawiasz czujnik na stoliku (może to być inny czujnik, zamocowany na stałe). Próbujesz, ale nie zerujesz Z. Zapisujesz tylko pozycję.
4. Uruchamiasz kod dla pierwszego narzędzia.
5. Zmieniasz narzędzie
6. wykonujesz pkt. 3
7. Obliczasz różnicę pozycji i wysyłasz ją w G43.1
8. Uruchamiasz kod narzędzia 2
powtarzasz to z każdym narzędziem.